Reklama

O książce Dariusza K. o Edycie Górniak zrobiło się głośno kilka miesięcy temu. Dariusz K. oskarżony jest o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym i czas w areszcie chce spędzić m.in. na pisaniu o byłej żonie. Planowana publikacja już wzbudziła duże emocje. Przypomnijmy: Dariusz K. wydaje książkę o Górniak. Korwin: Mamy nową definicję "dna"

Reklama

Jednak nie u Edyty. Diwa, w ferworze przygotowań do nowej trasy koncertowej, zapomniała o problemach związanych z byłym mężem. Jak zapewnia "Party" piosenkarka nie przejęła się też doniesieniami o książce:

Edyta nie była zdziwiona, gdy usłyszała takie rewelacje. W końcu już podczas pierwszej rozprawy Dariusz, oskarżony o to, że pod wpływem kokainy zabił kobietę na pasach, próbował obarczyć winą za tragedię właśnie Górniak - czytamy

Rzeczywiście tak było. Podczas pierwszej rozprawy sądowej, Dariusz K. zeznał, że jego problemy z narkotykami były spowodowane właśnie konfliktem z Edytą.

Zobacz: Dariusz K. zrzucił winę za wypadek na Górniak. Edyta wydała oświadczenie: Wierzę, że wyrok...

Temat książki o Edycie wraca jednak jak bumerang:

Dariusz na pewno liczy na to, że publikacja narobi sporo szumu i że kolejny raz będzie mógł zarobić na swojej żonie - dodaje osoba z otoczenia Edyty

Górniak ma już na koncie jedną nieprzychylną publikację na swój temat, z 2005 roku, której sprzedaż, na wniosek sądu, została zablokowana.

Teraz Edyta chce skupić się na trasie koncertowej i nowej płycie. Diwa doskonale jednak zdaje sobie sprawę z tego, że jej życie to ciekawy materiał nie tylko na książkę, ale i film.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama