Danuta Martyniuk nie może chodzić, konieczna jest operacja. "Mam nadzieję na lepsze funkcjonowanie"
Trudny czas dla Danuty Martyniuk. Muzyk musi teraz szczególnie wspierać żonę, która... nie może chodzić. Co się stało?
Żona Zenka Martyniuka ma już za sobą jedną operację, ale ta nie wystarczyła, dlatego będzie musiała przejść kolejną. "Ból był tak duży, że nie dało się chodzić" - opowiada.
Danuta Martyniuk nie może chodzić
Danuta i Zenek Martyniukowie od lat tworzą szczęśliwe i zgrane małżeństwo. Już niejednokrotnie musieli stawić czoła trudnym sytuacjom, w których starali się wspierać. Większość z kryzysowych momentów dotyczyła niestety jednak ich syna, który w życiu nie omija skandali. Wyglądało na to, że od jakiegoś czasu jest spokojnie, a Danuta i Zenon w końcu mogą odetchnąć z ulgą. Wtedy pojawił się kolejny problem.
Jak się okazuje, ukochana muzyka od dawna zmaga się z haluksami, które z czasem zaczęły nawet utrudniać jej chodzenie. W końcu ból stał się tak silny, że Danuta musiała zdecydować się na operację. Odbyła się ona kilka tygodni temu, ale niestety, problem wcale nie zniknął.
Ból był tak duży, że nie dało się chodzić. Nie mogłam więc dłużej odkładać tej operacji. Teraz mam nogę w ortezie i nadzieję na lepsze funkcjonowanie
Danutę Martyniuk czeka jeszcze jedna operacja, ponieważ haluksy pojawiły się także na drugiej stopie. Póki co jednak musi dojść do siebie po wcześniejszym zabiegu, ale na szczęście może liczyć na wsparcie męża. Zenek Martyniuk dba o ukochaną żonę i w tym niełatwym czasie troszczy się o nią jeszcze bardziej.
Zobacz także: Edyta Folwarska o stawkach Martyniuka za koncert: „Zenek i 40 tys. brał za koncert, ale teraz to obniżył”