Reklama

Mateusz Damięcki trafił w ostatnim czasie na usta wszystkich. Ekspresowy rozwód aktora z Patrycja Krogulską wywołał ogromne zaskoczenie. Parze nie udało się przecież nawet świętować swojej pierwszej rocznicy ślubu!

Reklama

Od rozwodu minęło kilka tygodni. Jak donosi dziennik "Fakt" po tym wszystkim, aktor postanowił przede wszystkim skupić się na pracy. Wrócił do sportu. Uprawia jogging, pływanie, chodzi na siłownię. Nie unika też kontaktów, ale zdecydowanie wybiera męskie grono.

- Mateusz bardzo przeżył rozwód. Po tym wszystkim bardzo ciężko będzie mu zaufać kolejnej kobiecie. Ani w głowie mu randki. – powiedział w dzienniku znajomy aktora.

Naszym zdaniem, jego sposób na radzenie sobie z sytuacją jest właściwy. Popieramy. A Wy? Co myślicie?

Reklama

daks

Reklama
Reklama
Reklama