Reklama

Jak podaje „Dziennik Gazeta Prawna” szczepienia na koronawirusa mogą ruszyć już w styczniu, a według założeń rządu w pierwszej fali ma przyjąć je około 16 milionów Polaków.

Reklama

Czy szczepionka na COVID-19 będzie obowiązkowa, czy Polacy będą musieli za nią zapłacić i kto dostanie ją w pierwszej kolejności? W kancelarii premiera trwają prace nad strategią szczepień. Wiadomo już, jakie scenariusze są brane pod uwagę.

Zobacz także: 1000 zł kary za brak maseczki ochronnej! Nowe przepisy już obowiązują

Szczepionka na COVID-19. Kiedy trafi do Polski i czy szczepienia będą obowiązkowe?

Obecnie szczepionki są w procedurze rejestracyjnej w Europejskiej Agencji Leków. Kiedy zostaną wprowadzone w Europie? W tej kwestii rząd jest dobrej myśli, a do połowy stycznia do Polski ma trafić około 2 milionów szczepionek koncernów Pfizer i Astra Zaneca. Zakup szczepionki ma kosztować minimum 5 miliardów złotych, a z czasem do kraju miałyby trafić również preparaty Johnson & Johnson. Polacy nie będą mieli jednak możliwości wyboru, którą ze szczepionek mogą przyjąć.

Mamy nadzieję, że na koniec grudnia jedna lub dwie szczepionki zostaną zatwierdzone przez EMA - przekazała w rozmowie z „DGP” osoba z rządu.

Jak informuje portal, rząd liczy, że do połowy 2021 roku uda się zaszczepić aż połowę Polaków, jednak szczepionka nie będzie obowiązkowa. Jednym z rozważanych scenariuszy, jest podanie preparatu w pierwszej kolejności personelowi medycznemu oraz starszym rocznikom Polaków. W takim przypadku chętni do przyjęcia szczepionki mieliby otrzymywać powiadomienia na przykład SMS-em, a miejsce w kolejce wyznaczałby numer PESEL.

Reklama

Czy szczepionka na koronawirusa będzie darmowa?

Szczepionka na koronawirusa będzie darmowa, a jej koszty pokryte zostaną przez budżet. Wszystko po to, by uniknąć formalności, a także zachęcić Polaków do szczepienia. Jak się okazuje, z badania Ipsos, które zostało przeprowadzone na zlecenie Światowego Forum Ekonomicznego, na czele obok Rosji, Węgier i Francji, których obywatele są najbardziej nieufni wobec szczepionki na COVID-19, uplasowała się również Polska.

Jeśli chcemy w pierwszej kolejności zaszczepić osoby starsze, to nie można chcieć od nich pieniędzy. Zresztą odpłatność powodowałaby niepotrzebne komplikacje natury formalnej - tłumaczyła „Dziennikowi Gazecie Prawnej” osoba z rządu.

Reklama
Reklama
Reklama