Czy hejt w Internecie opłacał się Renacie Kaczoruk? "Program musi mieć czarny charakter, padło na mnie"
Czy hejt w Internecie opłacał się Renacie Kaczoruk? "Program musi mieć czarny charakter, padło na mnie"
Okazuje się, że krytyka, która spada na Renatę Kaczoruk po każdym odcinku show „Azja Express”, nie zaszkodziła jej w karierze. Przeciwnie! Kaczoruk dostaje nowe propozycje!
Już 17 listopada w TVN Style zobaczymy program „Modelki 3.0”. Będzie to dokument o polskich top modelkach, według pomysłu i scenariusza Renaty. A to tylko jeden z kilku projektów, którymi zajmuje się teraz modelka.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że dokument o modelkach tak bardzo spodobał się szefom stacji, że zaproponowano jej kręcenie nowych. W dodatku szykuje się też druga transza reklamy, w której niedawno modelka wystąpiła z Kubą Wojewódzkim.
Zainteresowanie, jakie spowodowała moja osoba tuż po powrocie z Azji, zaskoczyło nawet mnie samą. Moja popularność wzrosła z dnia na dzień. I to chyba ona tak elektryzuje reklamodawców, producentów i media. Dla mnie jednak i tak najważniejsze jest wsparcie ze strony zwykłych ludzi, którzy rozumieją, że każdy program musi mieć chociaż jeden czarny charakter. Tym razem padło na mnie" - mówi „Fleszowi” Renata
Kaczoruk nie ma pretensji do producentów „Azja Express”, że obsadzili ją w show w roli „tej złej”.
W życiu nie należy żałować, tylko wyciągać wnioski. Cieszę się z tego, co przeżyłam w Azji - zapewnia Renata Kaczoruk.
Modelka może liczyć na wsparcie swojego narzeczonego. Kuba Wojewódzki od początku burzy medialnej bronił jej jak lew, dodawał otuchy w trudnych momentach. Wygląda na to, że „Azja Express” wzmocniła nie tylko Renatę Kaczoruk, ale i jej związek.
Więcej na ten temat w nowym magazynie "Flesz"
Renata Kaczoruk, Kuba Wojewódzki na imprezie Red Bulla:
Z Weroniką Budziło w Azja Express"