W poniedziałek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 52 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem. Nie odnotowano ani jednego zgonu z powodu COVID-19. Czy jednak oznacza to, że Polska na dobre wychodzi z pandemii? Według rankingu państw, które najlepiej radzą sobie z powrotem do normalności, opublikowanego przez "Bloomberg", zajmujemy 35. miejsce, a Adam Niedzielski zaznacza, że musimy przygotować się na czwartą falę koronawirusa, która uderzy jeszcze w te wakacje.

Reklama

Czy czeka nas kolejny lockown? Minister zdrowia w programie "Sendo sprawy" radia Plus zdradził pierwsze plany rządu. Padły kwestie płatnych szczepionek, obowiązkowych szczepień i restrykcji. Czyżby dzieci jednak nie miały wrócić do szkoły po wakacjach?

Zobacz także: Rząd luzuje obostrzenia na wakacje. Są decyzje o hotelach, koncertach i imprezach!

Koronawirus w Polsce: czwarta fala już w wakacje

Wielka Brytania i Izrael, gdzie odnotowano duży odsetek osób zaszczepionych przeciw COVID-19, ponownie zmagają się z wzrostem zakażeń, spowodowanych nowym wariantem koronawirusa - Delta. Adam Niedzielski nie ma wątpliwości, że normalizacja życia społecznego i mobilności sprzyjają tworzeniu okazji do transmisji wirusa, a także, że czwarta fala pandemii niebawem pojawi się również w Polsce.

Pojawiła się też mutacja, która jest bardziej zakaźna, więc jakiś efekt musi być - mówił w "Sendo sprawy" minister zdrowia. - Mamy taką sekwencję w Europie, że zawsze te rzeczy, które działy się w Wielkiej Brytanii, po około dwóch miesiącach dzieją się u nas. Patrząc na to, że teraz mamy apogeum tego nasilenia zakażeń w Wielkiej Brytanii, wiec u nas ewentualność pojawienia się tej czwartej fali, to jest druga połowa sierpnia - dodał.

Minister zdrowia przyznał, że mimo zaszczepień możemy mieć do czynienia z przyrostem liczby zakażeń, jednak podobnie jak widać do w przypadku Izraela, będzie znacznie mniej hospitalizacji i zgonów, przez co infrastruktura służby zdrowia nie będzie tak obciążona. Co jednak z powrotem restrykcji?

Zobacz także

Myślę, że zdecydowanie bardziej musimy przyzwyczajać się do tego, że COVID-19 jest w naszym otoczeniu. Że tak jak w systemie opieki zdrowotnej będziemy go coraz bardziej traktowali jako zwykłą chorobę, w tym sensie, że nie będziemy w jakiś specjalny sposób dedykowali mu tę infrastrukturę, tak samo będzie z restrykcjami. One prawdopodobnie będą mniejsze, bo nie będzie to już tak zaburzało życia społecznego i gospodarczego, oczywiście jeżeli nie wymknie się spod kontroli liczba zachorowań.

East News

Koronawirus w Polsce: Nakaz noszenia maseczek i większe restrykcje dla niezaszczepionych?

Czy osoby zaszczepione będą mniej ograniczone obostrzeniami niż ci, którzy nie zdecydują się na przyjęcie szczepionki? Choć już dziś w wprowadzono w tej kwestii pierwsze rozwiązania, a rozmowy dotyczące planu na kolejne miesiące wciąż trwają, Adam Niedzielski nie ma watpliwości, że osoby zaszczepione z pewnością będą miały więcej swobody.

Na pewno będą takie sytuacje, gdzie zaszczepieni mają większe bezpieczeństwo przez to, że mają przeciwciała, więc już mamy rozwiązanie, gdzie kwarantanna i te obostrzenia graniczne nie dotyczą osób zaszczepionych, ale jeżeli pan pyta o to, jakie konkretne restrykcje będą, to myślę, że patrząc na Izrael i Wielką Brytanię, które wracają do maseczek w przestrzeniach zamkniętych, no to widać, że ta nasza decyzja, żeby w ten sposób utrzymywać pewne bezpieczeństwo epidemiczne, jest decyzją przewidującą różne scenariusze - mówił w Radiu Plus.

Choć niedawno słyszeliśmy, że po wakacjach będziemy mogli pożegnać się z obowiązkiem zasłaniania ust i nosa w przestrzeniach zamkniętych, minister zdrowia nie ma dla nas dobrych informacji. Patrząc na to, co obecnie dzieje się w Wielkiej Brytanii i Izraelu, Adam Niedzielski nie pozostawia złudzeń, że maseczki zostaną z nami jeszcze na długo.

No myślę, że raczej musimy przyzwyczaić się do noszenia maseczek w przestrzeniach zamkniętych. Jeżeli ten przejściowy wzrost zachorowań miał by miejsce i we wrześniu byśmy z tym chodzili, to siłą rzeczy maseczki pozostaną tym obostrzeniem.

Jak się okazuje, trwają również rozmowy dotyczące szczepień - a dokładnie tego, czy szczepionki będą odpłatne oraz obowiązkowe.

Bartosz Krupa

Koronawirus w Polsce: koniec z darmowymi szczepionkami? Szczepienia będą obowiązkowe?

Adam Niedzielski w rozmowie z Radiem Plus przyznał, że nie wykluczone, że szczepienia przeciw COVID-19 przestaną być darmowe. Minister zdrowia uspokoił, że do końca września nic w tej kwestii się nie zmieni i do końca września wszyscy zostaną zaszczepieni na tych samych warunkach, co teraz. Ile będziemy musieli zapłacić za szczepienie, jeżeli w życie wejdzie taka zmiana?

W tej chwili sama usługa szczepienia, bo mówimy tylko i wyłącznie o samej usłudze szczepienia, ale ja cały czas podkreślam, że to nie jest jeszcze żadna podjęta decyzja, kosztuje 60 zł. bo tyle NFZ refunduje przychodniom za każde wykonane szczepienie.

Adam Niedzielski nie wyklucza również, że zostanie wprowadzony obowiązek szczepień. Kto miałby zostać zaszczepiony w pierwszej kolejności?

Tak, rozmawiamy na ten temat, ale to znowu poruszamy się w takim obszarze, gdzie decyzje nie zostały jeszcze podjęte. Natomiast mamy taką sytuację, ostatnio pokazały się badania CBOS, które mówią, że tych chętnych i zaszczepionych jest sumarycznie w społeczeństwie 70% i raczej ta wielkość się przestała zwiększać. Trudno jest przekonać tych nieprzekonanych. Rozmawiamy o scenariuszach takich, żeby w pierwszej kolejności objąć te grupy obowiązkowym ewentualnie szczepieniem, które są najbardziej narażone na te ciężkie konsekwencje przechorowania COVID-u, czyli mówimy tu o seniorach, ale przede wszystkim mówimy o medykach.

Jak przyznał Adam Niedzielski, obowiązkowe szczepienia medyków pomogłyby w odciążeniu służby zdrowia. Szef resortu zdrowia podkreślił również, że ten wniosek został zaproponowany przez samych medyków.

Reklama

Czy czwarta fala koronawirusa sprawi, że najmłodsi znów pozostaną w domach? W tym przypadku nastawienie się nie zmienia, a Adam Niedzielski zapowiada, że rząd dołoży wszelkich starań, by po wakacjach dzieci mogły kontynuować naukę stacjonarną.

East News
Reklama
Reklama
Reklama