Reklama

W poniedziałek 3.10 w całej Polsce odbył się czarny protest czyli manifest przeciwko ustawie zaostrzającej prawo aborcyjne w Polsce. Wzięło w nim udział mnóstwo polskich gwiazd, wśród nich Barbara Kurdej-Szatan. Aktorce jednak mogło się to nie udać!

Reklama

Jestem baaardzo dumna ze wszystkich kobiet, że tak się zebrały. Pojechałam na chwilę, bo miałam dwa plany w tym dniu. [...] Cieszę się, że chociaż chwilę byłam. Czułam się spełniona. - mówi nam Basia.

Zobacz także: Dlaczego Maja Bohosiewicz wycofała się z czarnego protestu? "Wciskają ciemnotę! Przeczytałam tę ustawę i nie ma tam..."

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama