Cristiano Ronaldo skomentował oskarżenia o gwałt! Do sprawy odniosła się również jego partnerka!
Cristiano Ronaldo skomentował oskarżenia o gwałt! Do sprawy odniosła się również jego partnerka!
Cristiano Ronaldo skomentował zarzuty 26-letniej Kathryn, która oskarża go o gwałt! Kobieta twierdzi, że znany na całym świecie piłkarz zgwałcił ją w 2009 roku. Do zdarzenia, według relacji Kathryn miało dojść amerykańskim klubie nocnym Palms. Kobieta złożyła pozew cywilny przeciw Ronaldo.
Teraz sportowiec za pośrednictwem portalu społecznościowego odniósł się do zarzutów o gwałt! Zobaczcie, co powiedział swoim fanom!
Cristiano Ronaldo odpowiada na zarzuty 26-letniej Kathryn
Cristiano Ronaldo już kilka lat temu przyznał, że odbył stosunek z Kathryn, ale twierdzi, że do wszystkiego doszło za jej zgodą.
Nie jestem taki jak inni. Przeprosiłem ją po wszystkim. Ona się nie skarżyła, że byłem brutalny. Skarżyła się, że zrobiłem to wbrew jej woli. Nie powiedziała nic o tym, że pójdzie na policję - zeznawał kilka lat temu.
Teraz Cristiano skomentował oskarżenia kobiety i medialne informacje o sprawie za pośrednictwem Instagrama. Podczas relacji na żywo zasugerował wprost, że Kathryn chce się wypromować na jego nazwisku!
To nieprawdziwe informacje. Chcą się wypromować na moim nazwisku. Chcą być sławni dzięki mnie, ale ja to odbieram jako część mojej pracy. Jestem szczęśliwym mężczyzną i u mnie wszystko dobrze- powiedział piłkarz.
W obronie Ronaldo stanęła również jego partnerka, która w swoim wpisie na portalu społecznościowym wspiera piłkarza.
Zawsze potrafisz zmienić przeszkody, które pojawiają się na Twojej drodze, w siłę, żeby pokazać jak fantastyczną osobą jesteś. Dziękuję za to, że dajesz nam tyle przyjemności z każdej gry. Zawsze więcej i lepiej. Kocham Cię- napisała Georgina Rodriguez.
Jesteście zaskoczeni komentarzem piłkarza?
Zobacz także: Georgina Rodríguez karmi Cristiano Ronaldo na wakacjach! Tak seksownego zdjęcia tej pary NIE widzieliście!
26-letnia Kathryn twierdzi, że została zgwałcona przez Cristiano Ronaldo.
Piłkarz twierdzi, że kobieta chce wypromować się na jego nazwisku.