Kasia Cichopek miała zagrać w "M jak miłość" tylko jedną scenę, ale w serialu występuje już 18 lat! Komu to zawdzięcza?
Kasia Cichopek miała zagrać w "M jak miłość" tylko jedną scenę, ale w serialu występuje już 18 lat! Komu to zawdzięcza?
1 z 4
"M jak miłość" już od 18 lat przyciąga miliony widzów przed telewizory. Serial bije rekordy popularności i ma coraz większe grono fanów, którzy nie wyobrażają sobie wieczorów bez hitowej "Emki" i jej bohaterów. Choć trudno w to uwierzyć, to od premiery pierwszego odcinka minęło już 18 lat i przez ten czas w serialu pojawiła się cała plejada wielkich gwiazd. Dzięki roli w "M jak miłośc" wiele młodych osób w ekspresowym tempie zyskało ogromną popularność. Tak właśnie było m.in. z Katarzyną Cichopek i Marcinem Mroczkiem.
Aktorzy, którzy wcielają się z Kingę i Piotrka Zduńskich opowiedzieli o swoich początkach w "M jak miłość"! Wiedzieliście, że Cichopek początkowo miała zagrać tylko w jednej scenie?
Zobaczcie, co zdradzili!
Zobacz także: Co najchętniej oglądali widzowie w pierwszym tygodniu po wakacjach? Zwycięzca zmiażdzył wszystkich!
2 z 4
Katarzyna Cichopek i Marcin Mroczek w rozmowie z "Super Expressem" opowiedzieli o początkach swojej przygody z "M jak miłość". Kasia przyznaje, że najpierw miała wystąpić jedynie w jednej scenie, ale dzieki widzom jej wątek został rozbudowany.
Ja miałam zagrać koleżanką Piotra Zduńskiego z ławki, to wszystko. Jedna scena. Jednak widzowie polubili naszą parę i, pisząc listy, podsunęli scenarzystom pomysł, żeby nas połączyć i stworzyć taką naszą romantyczną historię - przyznała Kasia Cichopek.
Marcin Mroczek z kolei opowiedział jak wspomina swój pierwszy dzień na planie "M jak miłość".
Pamiętam go dosyć dobrze. Myślę, że każdy pierwszy dzień i każde pierwsze doświadczenie jest trudne i stresujące, ale mieliśmy wtedy wparcie wszystkich aktorów i jakoś przebrnęliśmy przez nasz pierwszy dzień. To był dzień przyjęcia rodzinnego, więc prawie wszyscy byli na planie - zdradził w rozmowie z "SE".
Zobaczcie, co jeszcze zdradzili Kasia Cichopek i Marcin Mroczek!
Zobacz także: Gwiazdy "M jak miłość" błyszczały na ramówce TVP, ale która wyglądała najlepiej? Głosujcie w naszym PLEBISCYCIE!
3 z 4
Kasia nie ukrywa, że jednym z najważniejszych momentów na planie serialu przeżyła wtedy, gdy jej bohaterka straciła wzrok.
Dla mnie szalenie ciekawym wątkiem, w którym grałam, był ten, kiedy Kinga straciła wzrok. To było prawie na samym początku serialu. Fajne towarzystwo i równie interesujący wątek był na ul. Łowickiej, czyli tam, gdzie mieszkaliśmy po studencku w jednym mieszkaniu z młodzieżą. To były super sceny, świetna energia, to był fantastyczny czas - zdradziła w rozmowie z "Super Expressem".
4 z 4
"M jak miłość" już od 18 lat pojawia się na antenie Telewizyjnej Dwójki i wciąż przyciąga miliony widzów przed telewizory.
Myślę, że w Polsce nie ma drugiego takiego serialu, jak „M jak miłość”, który przez tyle lat rozkochiwał w sobie tylu Polaków. Kiedy zaczynałem grę w tym serialu, to miała być przygoda na chwilę, a okazało się, że to przygoda na połowę mojego życia - przyznał Marcin Mroczek w tabloidzie.
Wy również jesteście fanami "M jak miłość"? Lubicie wątek Kingi i Piotrka w hitowym serialu TVP?