Reklama

Na początku lipca w mediach pojawiły się informacje, że Telewizja Polska rozważa realizację nowych odcinków serialu „Ranczo”. Reżyser Wojciech Adamczyk w rozmowie z Plejadą ujawnił, że wszyscy główni aktorzy mieli wyrazić chęć powrotu. Projekt ma być także hołdem dla zmarłego scenarzysty Andrzeja Grembowicza.

Cezary Żak jest sceptyczny co do powrotu „Rancza”

Wbrew medialnym doniesieniom, Cezary Żak – odtwórca podwójnej roli w serialu – ma zupełnie inne informacje. W rozmowie z Wirtualną Polską aktor przyznał, że o planach wznowienia serialu dowiedział się z Internetu.

Mówiąc szczerze i to tak naprawdę szczerze: zupełnie nic o tym nie wiem
przyznał aktor.

W dalszej części podkreślił, że nie tylko on nie ma żadnych konkretnych informacji na temat powrotu serialu. Żak przekazał, że produkcja nie kontaktowała się z członkami obsady. Jak dotąd nie doszło też do żadnego spotkania w tej sprawie.

Nie wiem, czy to nie są tylko internetowe plotki. Powiem krótko: z nami, czyli z ludźmi z obsady, nikt do tej pory na ten temat nie rozmawiał. Nie było żadnych spotkań ani ustaleń, żadnych konkretów
przekazał.

Cezary Żak szczerze o powrocie „Ranczo”: „Byłoby to dla mnie bardzo trudne”

Cezary Żak nie ukrywa, że powrót na plan zdjęciowy byłby dla niego problematyczny z powodów organizacyjnych. Aktor stwierdził, że obecnie ma zaplanowane zdjęcia do zupełnie innych projektów zarówno na bieżący, jak i przyszły rok.

Byłoby to dla mnie bardzo trudne ze względów technicznych, organizacyjnych i kalendarzowych. Na ten rok i na rok następny mam zaplanowane zdjęcia do zupełnie innych projektów. Nie byłoby mi łatwo znaleźć choćby jeden wolny termin
zdradził aktor.

Żak wyraził również swoje wątpliwości wobec samego pomysłu reaktywacji kultowych produkcji. Zaznaczył, że boi się rozczarowania widzów i nie chciałby, aby podobna sytuacja dotknęła także „Ranczo”.

Historia popkultury jasno pokazuje, że takie powroty do dzieł kultowych z reguły nie robią im dobrze. Zwykle są gorsze od oryginału, potrafią mocno zawieść oczekiwania publiczności. Boję się, żeby nie było tak i tym razem
powiedział.

Mimo licznych wątpliwości Cezary Żak nie wyklucza udziału w ewentualnej kontynuacji „Rancza”. Zaznaczył, że jeśli pojawi się konkretna propozycja, dobry scenariusz i solidne pomysły, nie będzie umiał odmówić.

Konsekwentnie uważam, że to nie jest dobry pomysł, ale jeśli pojawi się jakaś konkretna propozycja, dobry scenariusz, obiecujące pomysły, stawiam się na planie w pełnym rynsztunku i w całkowitej gotowości na pierwsze zawołanie
przyznał.

Aktor przyznał również, że czuje się zobowiązany wobec twórców i wiernej publiczności.

Czuję, że jestem to winien wielu osobom: producentom serialu, którzy wykonali znakomitą robotę, Andrzejowi Grembowiczowi, który wymyślił cały ten świat i przez dekadę pisał kolejne świetne odcinki, a wreszcie – naszej wspaniałej publiczności, która śledziła serial na bieżąco, a dziś wiernie o nim pamięta
wyjaśnił.

Taka wiadomość od grającego główne role Cezarego Żaka to powód do niepokoju dla fanów. W lutym reżyser „Rancza” ogłosił powrót serialu, wywołujące falę euforii wśród widzów. Wywiad serialowego wójta i księdza jednak stawia mnóstwo znaków zapytania.

Zobacz także: Gwiazdor "Rancza" wziął ślub! Jego żona również jest aktorką

Cezary Żak bez złudzeń: Powrót „Rancza” to zły pomysł!
Cezary Żak bez złudzeń: Powrót „Rancza” to zły pomysł! AKPA

Reklama
Reklama
Reklama