Celine Dion czuje się coraz gorzej. Siostra diwy zabrała głos. „Straciła kontrolę”
Chorująca na nieuleczalną chorobę Celine Dion nie porzuca nadziei, ale prawdopodobnie już nigdy nie wystąpi na żywo przed publiką. Siostra ujawniła, że jej stan się pogorszył.
Pod koniec 2022 roku Celine Dion ujawniła, że cierpi na zespół sztywności ogólnej, nazywany także zespołem Moerscha-Woltmanna. Ze względu na postępujące problemy zdrowotne kanadyjska diwa odwołała zapowiadaną od dawna trasę koncertową. Rzadka i niestety wciąż nieuleczalna choroba objawia się bolesnymi skurczami mięśni, a także ich sztywnością, która dotyka również stawy. Artystka zamieszkała razem z siostrą. W udzielonym niedawno wywiadzie Claudette Dion przekazała mało pozytywne wieści. Powiedziała, że gwiazda „straciła kontrolę nad mięśniami”.
Siostra Celine Dion potwierdza, że choroba kanadyjskiej diwy postępuje
Pomagająca na co dzień Celine Dion siostra przyznała, że sytuacja, w jakiej znalazła się wokalistka, „łamie jej serce”. Claudette Dion w najnowszym wywiadzie stwierdziła, że choć rokowania lekarzy nie dają powodów do radości, nadal wierzy, że artystka wróci na scenę. Nie ma jednak złudzeń co do tego, że nie nastąpi to zbyt szybko.
Zobacz także: Siostra o stanie zdrowia Celine Dion. "Tylko tyle możemy zrobić"
Robi, co może, ale nie ma już kontroli nad własnymi mięśniami. To przykre, bo zawsze była bardzo zdyscyplinowana. Zawsze ciężko pracowała
W rozmowie z mediami Claudette Dion nie ukrywa, że jest nieco sfrustrowana brakiem postępów w leczeniu siostry. Zespół sztywności ogólnej to rzadkie schorzenie i choć lekarze prowadzą badania, to na horyzoncie nie widać przełomu. Nic dziwnego, że zmagający się z tą chorobą pacjenci często tracą nadzieję. Siostra diwy zaznaczyła, że choć wokalistka „robiła wszystko”, by spowolnić rozwój choroby, nie udało się opanować spazmów.
To prawda, że jej i naszym marzeniem jest to, żeby jeszcze wróciła na scenę. Ale w jakim wymiarze? Tego nie wiem. Struny głosowe to mięśnie, ale serce to także mięsień. To sytuacja jedna na milion i nie dotknęła zbyt wielu osób, więc naukowcy wciąż potrzebują czasu, żeby ten problem rozpracować
Na początku listopada Celine Dion po raz pierwszy od dawna pokazała się publicznie. Artystka wybrała się na mecz hokejowy, który odbywał się na hali w Las Vegas. Wokalistka w mediach publicznych stara się podkreślać to, że nie traci pogody ducha i cieszy się życiem.
Zobacz także: Nie żyje uwielbiany muzyk. O śmierci poinformowali koledzy z zespołu
Warto przypomnieć, że Celine Dion planowała w trakcie trasy odwiedzić Polskę. Diwa zapowiadała koncerty w Łodzi i w Krakowie, które miały odbyć się w marcu. Jak na razie jednak nic nie zapowiada jej powrotu na scenę. Zdaniem wielu ekspertów niestety szanse na występy Kanadyjki są bardzo małe.