Reklama

Czyżby Cameron Diaz nie miała już całkowicie pomysłu na to jak przypomnieć o sobie? Ostatnio twierdziła, że ludzie często mylą ją z Gwyneth Paltrow. Twierdziła także, że bardzo ją to cieszy bowiem Paltrow tak pięknie wygląda bez makijażu, a jej się to nigdy nie udaje. Nam jednak się wydaje, że jest to oznaką tego, że staje się coraz mniej popularna!

Reklama

Postanowiła opowiedzieć troszkę o swoim prywatnym życiu. Mianowicie gwiazda twierdzi, że kupowała marihuanę od jednego z najpopularniejszych raperów na świecie. Ponoć chodziła ze Snoop Doggiem do szkoły w Kalifornii i właśnie od niego kupiła narkotyki.

- Był o rok starszy - zdradziła gwiazda. - Bardzo wysoki, chudy i miał pełno kucyków. Jestem pewna, że załatwiłam sobie od niego zioło, po prostu musiało tak być.

Nie wiemy za bardzo, czy gwiazda żali się, czy chwali. Nie wiemy także, czy chce odświeżyć swój wizerunek jako luzaczki i skandalistki, czy też odjąć coś Snoopowi.

Cameron podpatrując sporo młodsze, skandalizujące gwiazdki o których jest głośno opowiedziała także, że w tejże szkole nie było kolorowo.

- Częściej biłam się z chłopakami niż z dziewczynami - dodała. - Nie wiem dlaczego, ale lubili to robić.

Reklama

Też nie wiemy dlaczego "lubili to robić", ale na prawdę lubimy pisać o żenujących wynurzeniach gwiazd.

Reklama
Reklama
Reklama