Reklama

13 kwietnia światowe media obiegła niepokojąca informacja o zaginięciu Drake'a Bella - gwiazdora stacji Nickelodeon i serialu "Drake i Josh". Z aktorem nie było kontaktu przez około dobę. Teraz gwiazdor opublikował w sieci krótki wpis, w którym ujawnił powód swojego zniknięcia. Co się z nim działo?

Reklama

Zaginiony Drake Bell wyjaśnia powód zniknięcia. Co się działo?

Od 12 kwietnia bliscy nie mogli skontaktować się z 36-letnim gwiazdorem seriali dla młodzieży. Drake Bell nie odbierał telefonów, nie odpowiadał na wiadomości ani nie nawiązał kontaktu z rodziną. Najbliżsi gwiazdora postanowili skontaktować się z policją w Daytona Beach, która wydała oficjalny komunikat o rozpoczęciu poszukiwań aktora. Powagi całej sprawie dodał fakt, że Drake Bell miał kłopoty zdrowotne, a w przeszłości także problemy z prawem.

Dobę po przekazaniu przez służby niepokojących wieści o zaginięciu, Drake Bell... skontaktował się ze światem poprzez wpis na Twitterze, potwierdzając tym samym, że jest bezpieczny. Okazało się, że powód jego rzekomego zaginięcia był prozaiczny: gwiazdor po prostu zostawił swój telefon w ... samochodzie.

Zobacz także: "Hotel Paradise 2": Dramat uczestniczki show: "Jakim potworem trzeba być, by robić takie coś!"

- Zostawiasz swój telefon w samochodzie i nie odpowiadasz przez noc i dzieje się to? - napisał Drake Bell na Twitterze.

Jego wpis wywołał lawinę komentarzy. Fani wyrażali przede wszystkim zadowolenie i ulgę związaną z tym, że ich idol się odnalazł. Nie zabrakło też jednak krytycznych uwag dotyczących braku odpowiedzialności gwiazdora.

- Cieszę się, że jesteś cały i zdrowy!
- Ludzie byli naprawdę przejęci.
- Przestraszyłeś nas, że stało się coś naprawdę złego!

Action press/Reporter/East News

Zaginięcie Drake'a Bella wydawało się poważne, tym bardziej, że w przeszłości aktor miał problemy z prawem: w 2015 roku został aresztowany w związku z prowadzeniem pojazdu pod wpływem alkoholu, a jakiś czas później był podejrzany o wykorzystanie seksualne nieletniej. Zarzuty dotyczące przemocy miała wobec niego również była partnerka gwiazdora.

Sprawa zaginięcia Drake'a Bella na szczęścia miała szczęśliwy finał. Myślicie, że gwiazdor odniesie się jeszcze do całej sytuacji?

Reklama

Zobacz także: Na co Tomasz Komenda wydał pierwszy milion? "Specjalnie dla niego zamknięto oddział banku"

Action press/Reporter/East News
Reklama
Reklama
Reklama