Była żona Bartosza Żukowskiego gorzko o ich małżeństwie: "Byłam w przemocowym związku"
Ewa Coll, była żona Bartosza Żukowskiego nie kryje, że nie wspomina dobrze poprzedniego małżeństwa. Z pomocą i pocieszeniem przyszedł jej obecny mąż, Kostek Yoriadis.
Ewa Coll, która w mediach kojarzona jest przede wszystkim jako była żona Bartosza Żukowskiego, czyli serialowego Waldusia Kiepskiego, znalazła nową miłość. Jej mężem został Kostek Yoriadis, którego nazwisko również przewijało się w polskim show-biznesie. Mowa o byłym partnerze Kasi Kowalskiej oraz ojcu jej córki. Choć Ewa Coll rozpoczęła już nowy rozdział w życiu, to najwyraźniej nadal ma w sobie wiele żalu do poprzedniego partnera. W wywiadzie, który ukazał się na łamach "Twojego imperium", nie gryzła się w język i wbiła mu szpilę.
Była żona Bartosza Żukowskiego o nowej miłości: "To on będzie dla mojej córki wzorem"
W rozmowie z tygodnikiem "Twoje imperium" Ewa Coll przyznała, że obecnego męża poznała zaraz po tym, jak postanowiła odejść od Bartosza Żukowskiego. Dodała, że początkowo Kostek Yoriadis nie był zainteresowany bliższą relacją, ponieważ formalnie nadal była żoną serialowego Waldusia Kiepskiego. Zbliżył się do niej dopiero, gdy lepiej poznał jej trudną historię.
- Poznaliśmy się [ z Kostkiem - przyp. red..], gdy byłam jeszcze w przemocowym związku i dopiero co złożyłam pozew rozwodowy. Spodobaliśmy się sobie, ale jako osoba "zajęta" nie byłam w kręgu zainteresowań Kostka. Spojrzał na mnie inaczej dopiero, gdy poznał moją historię. Pomagał mi, radził i pocieszał kosztem swojego życia. Zrezygnował z wielu swoich planów, nawet z nagrania płyty, by zaopiekować się mną, moją córką i moim psem - wyjaśniła.
Zobacz także: Bartosz Żukowski na spacerze z psem. Tak wygląda Walduś ze "Świata według Kiepskich"! Zdjęcia paparazzi
Ewa Coll wielokrotnie już wypowiadała się na temat długów Bartosza Żukowskiego, które podobno opiewają na dziesiątki tysięcy złotych. Była żona aktora twierdzi, że to ona musi regulować te zaległości finansowe. Choć z gwiazdą "Świata według Kiepskich" ma córkę, to nie ukrywa, że to Kostek Yoriadis będzie dla niej prawdziwym wzorem.
- Kostek to solidna firma, człowiek z zasadami, zdecydowany, dbający o rodzinę. Przypomina mi mojego tatę. Cieszę się, że to on będzie dla mojej córki wzorem mężczyzny, który daje bliskim poczucie bezpieczeństwa, nie jest rozchwiany, ani histeryczny i nie mści się. To bardzo ważne, by Pola w przyszłości umiała rozpoznać wartościowego człowieka - dodała.
Zobacz także: Ogromna metamorfoza Bartosza Żukowskiego. Jak dziś wygląda serialowy Walduś z hitu Polsatu?
Myślicie, że Bartosz Żukowski odniesie się do tych zarzutów?