Reklama

Wydawało się, że Britney Spears przeżywa wspaniały czas. Najpierw, po 13 długich latach gwiazda uwolniła się spod kurateli ojca, potem pojawiły się informacje o jej ślubie z Samem Asghari. W końcu - miesiąc temu - świat dowiedział się, że Britney Spears jest w ciąży. Niestety, radość była przedwczesna. Artystka poinformowała właśnie, że ciążę straciła...

Reklama

Britney Spears straciła ciążę

Niedawno media obiegły zdjęcia gwiazdy z Samem Asghari. Wokalistka nazwała go swoim "mężusiem". Potem Britney Spears po raz kolejny zaskoczyła fanów wyznaniem o ciąży.

- Schudłam tak bardzo, że pojechałam na wycieczkę na Maui, tylko po to, żeby odzyskać formę????????‍♀️????????‍♀️????????‍♀️ … pomyślałam "Jezu… co się stało z moim żołądkiem ???" Mój mąż powiedział "Nie, jesteś głupia w ciąży !!!" No więc zrobiłam test ciążowy… i uhhhhh no cóż… mam dziecko ???????? - przyznała Britney Spears.

Niestety, szczęście nie trwało długo. W sobotę na instagramowych profilach Britney Spears i jej męża pojawiło się oświadczenie:

Z największym smutkiem chcieliśmy poinformować, że straciliśmy nasze cudowne dzieciątko na początku ciąży. To straszny czas dla każdego rodzica - napisała.

Jak dodała, być może powinni poczekać z ogłoszeniem ciąży, ale byli wówczas zbyt podekscytowani, i chcieli podzielić się dobrą wiadomością.

Nasza miłość jest teraz naszą siłą. Nadal będziemy starać się powiększyć naszą rodzinę. Jesteśmy wdzięczni za wasze wsparcie. Prosimy też o uszanowanie naszej prywatności w tym trudnym momencie - zakończyli wspólne oświadczenie Sam i Britney

Instagram / samasghari
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama