Ostatnio coraz więcej mówi się o rzekomym powrocie Brada Pitta do Jennifer Aniston. Po tym jak aktor rozstał się z Angeliną Jolie fani zaczęli wyborażać sobie, że pocieszenie znajdzie u boku swojej byłej żony, która również od jakiegoś czasu jest samotna. Pikanterii tym domysłom dodał fakt, że Brad Pitt pojawił się na 50. urodzinach Aniston, a jakby tego było mało, był widziany z nią na randce w Paryżu i to w miejscu, którym 20 lat temu spędzali razem czas. Czy więc faktycznie coś jest na rzeczy i para wróciła do siebie?

Reklama

Brad Pitt o powrocie do Jennifer Aniston

Bad Pitt ostatnio został zaczepiony przez paparazzo, który wprost spytał go, czy wrócił do Jennifer Aniston!

Muszę cię zapytać. Wszyscy chcą wiedzieć, czy ty i Jen wróciliście do siebie? - zwrócił się do niego.

Niestety, Brad Pitt nie był zachwycony tym pytaniem. Jego reakcja mówi wszystko!

O mój Boże.. Dobra, wszystkiego dobrego - odpowiedział i odszedł, kręcąc głową.

Zachowanie Brada Pitta potwierdza ostatnie doniesienia Hollywood Life. Jeden ze znajomych pary wyznał bowiem, że aktor nie ma zamiaru wracać do byłej żony.

Brad słyszał, że Jen znów jest samotna i jest świadomy tego, że jest singielką. Czasem o niej myśli i wspomina czasy z nią, ale nie zaprosiłby jej na romantyczną randkę - powiedział.

Co ciekawe, jeszcze do niedawna zagraniczne media informowały, że Jennifer Aniston i Brad Pitt planują wziąć ślub. Ponoć wszystko było już gotowe, a uroczystość miała być bardzo kameralna. Wszystko miało odbyć się 29 lipca na plaży w Maliu, czyli dokładnie 19 lat od ich pierwszego ślubu. Pisano nawet o świadkach - w tych rolach mieli wystąpić Courtney Cox i George Clooney. Żałujecie, że nie dojdzie do drugiego ślubu Jennifer i Brada?

Zobacz także

Brad Pitt nie chce wrócić do Jennifer Aniston

East News

Brad Pitt skomentował plotki

EASTNews
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama