Reklama

5 marca media obiegła informacja o zatrzymaniu influencerów w tym Boxdela, Lexy i Wojciecha G. Zatrzymani przez CBŚP z powodu podejrzeń o organizowanie nielegalnych gier losowych w internecie, wyszli już na wolność. Boxdel właśnie zabrał głos w sieci.

Reklama

Boxdel zabrał głos po zatrzymaniu

Jesienią ubiegłego roku wybuchła ogromna afera, kiedy zatrzymano m. in. Buddę i jego partnerkę Grażynkę, którym zarzucono oskarżenia o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się oszustwami podatkowymi i nielegalnymi grami hazardowymi. Influencerzy mieli pozostawać w areszcie do stycznia 2025 roku, jednak za poręczeniem majątkowym opuścili areszt tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Niedawno Budda wydał piosenkę "Statement 1/2", w której poniekąd rozlicza się z tego, co go spotkało.

Teraz okazało się, że to nie koniec zamieszania związanego z organizacją nielegalnych loterii w internecie. 5 marca 2025 roku media obiegła informacja o zatrzymaniu kolejnych influencerów (dziesięciu) w tym: Boxdela, Wojciecha G. i Lexy C. Wszyscy jednak zostali wypuszczeni po przesłuchaniach i jak poinformowała WP:

Żaden z zatrzymanych wczoraj influencerów nie został tymczasowo aresztowany – sąd odrzucił wnioski prokuratury i zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze. Trwają jeszcze czynności wobec dwóch osób, ale pozostali wyszli już na wolność

Po głośnych doniesieniach o zatrzymaniu, głos zabrał Boxdel. Nie wygląda, jakby zamierzał przejmować się tym, co się stało. Opublikował zdjęcie ze swojego domu, w towarzystwie swojego psa i napisał do internautów:

Psioka mi wystraszyliście panowie, wystarczyło dryndnąć

Nie tylko Boxdel. Lexy nie przejmuje się zatrzymaniem?

Wśród zatrzymanych przez CBŚP była także uwielbiana przez nastolatki Lexy C. Lexy od razu po zatrzymaniu zabrała głos na profilu instagramowym swojej siostry, przekazując: "Jestem już w domu. Wróciłam wczoraj od razu po przesłuchaniu, chyba jako jedyna. Dzięki za wszystkie wiadomości. U mnie w porządku. Pogadamy sobie szczegółowo innym razem. Na razie ja sama muszę poukładać sobie w głowie, co się wczoraj właśnie wydarzyło". W sieci pojawiło się także kilka nagrań Lexy C. po zatrzymaniu, influencerka stara się nie pokazywać, jakoby miała przeżywać to, co wydarzyło się w jej życiu w ostatnich dniach.

Afera po zatrzymaniu Wojciecha G.

Feralnego dnia, kiedy zatrzymano 10 influencerów, w tym Wojciecha G., jego partnerka Sofi zaliczyła niemałą wpadkę. Kiedy wszyscy zastanawiali się, co dalej z influencerami i czekali na informacje, ona zdecydowała się opublikować współpracę z marką odzieżową. Internauci byli zniesmaczeni, a publicznie skrytykował ją nawet Wardęga: "Ja jestem zszokowany. Nie przepadam za Wojtkiem, ale w tym przypadku mu naprawdę współczuję". Partnerka Wojciecha G. później tłumaczyła się youtuberowi: "Sofi usunęła to ze storki i napisała mi dzisiaj... taką płaczącą wiadomość wysłała mi dzisiaj głosówkę. Ona uważa, że to było zaplanowane, ona nie wiedziała i że w ogóle bardzo późno się dowiedziała, że Wojtek został zatrzymany. Że jakoś po 15 dopiero się dowiedziała, że wolniej niż cały internet".

Zobacz także:

Reklama
Instagram @boxdel
Reklama
Reklama
Reklama