Blanka Lipińska 1. grudnia świętowała swoje imieniny. Z tej okazji autorka "365 dni" dostała wiele prezentów, które dodatkowo umiliły jej ten dzień. Ale jeden z nich jest dość nietypowy i chyba każdy, kto by go otrzymał, przecierałby oczy ze zdumienia. Jednak pisarka jest z niego bardzo zadowolona i postanowiła opowiedzieć o nim na swoim InstaStory. Musicie to zobaczyć!

Reklama

Zobacz także: Ekspertka o Baronie po rozstaniu z Blanką Lipińską: "Tacy wieczni chłopcy tęsknią za miłością, ale rzeczywistość wydaje się im nudna"

Blanka Lipińska pochwaliła się imieninowymi prezentami

Blanka Lipińska należy do grona gwiazd, które na bieżąco relacjonują swoje życie na Instagramie. Codziennie możemy zobaczyć nową relację na Instastory pisarki, dzięki czemu fani każdego dnia wiedzą, co dzieje się u ich idolki.

Ostatnio autorka "365 dni" świętowała swoje imieniny - 1. grudnia był dla niej naprawdę wspaniałym dniem. Blanka Lipińska spędziła czas w gronie najbliższych i nie traciła dobrego humoru. Oczywiście nie mogło zabraknąć również wyjątkowych prezentów. Pyszne sushi i przepiękny bukiet róż były tylko wstępem do kolejnych niespodzianek.

Gwiazda pochwaliła się również dość nietypowym prezentem, który otrzymała od swoich najbliższych. Zapewne wielu z Was taka niespodzianka mogłaby lekko zszokować. Jednak Blanka jest z niej bardzo zadowolona i docenia inwencję osoby, która wpadła na taki pomysł. Co takiego dostała Blanka? Okazało się, że z okazji imienin otrzymała... mortadelę z płatkami pistacjowymi!

Zobacz także

Dostałam między innymi pyszną mortadelę z płatkami pistacjowymi! Takiemu człowiekowi jak ja, podobno bardzo ciężko jest dać prezent, więc ja nie doceniam kwoty, za jaką jest kupiony prezent, tylko doceniam inwencję. A moi bliscy mają naprawdę ułańską fantazję, więc teraz rozkoszuję się kolejnym prezentem, czyli mortadelą. Przepyszna, polecam - powiedziała Blanka Lipińska na swoim InstaStory.

Oprócz tej nietypowej niespodzianki, autorka "365 dni" otrzymała także wspaniały album od rodziców.

Oczywiście są też mniej gastronomiczne prezenty dzisiaj, bo od rodziców dostałam przepięknie zrobiony album Yves Saint Laurent i dzięki temu moja półka zaczyna wyglądać coraz bardziej godnie - dodała Blanka.

No i co Wy na to? Cieszylibyście się z prezentu imieninowego w postaci mortadeli z płatkami pistacjowymi?

Instagram

Blanka Lipińska bardzo ucieszyła się ze wszystkich prezentów, a dobry humor nie opuszczał jej nawet na chwilę!

Instagram

Oprócz mortadeli, gwiazda otrzymała piękny album Yves Saint Laurent od rodziców, a także wybrała się na sushi.

Instagram
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama