Billie Eilish zagra w Polsce. Idolka generacji Z śpiewa o depresji i akceptacji
Fani Billie Eilish długo na to czekali. Wokalistka po raz pierwszy zagra w Polsce – i to dwa koncerty. Uwielbiana przez pokolenie Z gwiazda przyjedzie ze swoją nową płytą „Hit Me Hard and Soft”. Kim jest dziewczyna śpiewająca o depresji, lekach i lęku, która pokazuje, że pop nie musi być cukierkowy?
Nigdy nie chodziła do szkoły, od zawsze najwięcej czasu spędzała ze starszym bratem, a swój pierwszy przebój nagrała w pokoju – mowa o Billie Eilish, idolce pokolenia Z, która odmieniła pop. Debiutancki album „When We All Fall Asleep, Where Do We Go” uczynił z niej najpopularniejszą nastolatkę na świecie. Z gatunku kojarzonego przede wszystkim z różem i cukierkową otoczką zrobiła tło do opowiadania zamglonych, jak po lekach uspokajających, mrocznych historii o depresji, szukaniu samoakceptacji i lękach. Tę dziwną stylistykę dopełniał też wizerunek: oversize’owe, workowate stylizacje, zielone włosy, wiedźmowate paznokcie. Słuchacze szybko pokochali Billie Eilish za to, że nie boi się być sobą i stawia na wiarygodność. Mimo skoku popularności wokalistka nadal na łóżku pisze piosenki z bratem, wyprawia przyjęcia w ogrodzie i mieszka z rodzicami. W maju na rynku pojawi się jej trzeci album studyjny.
Billie Eilish zagra dwa koncerty w Polsce
Już 17 maja Billie Eilish wyda swój trzeci solowy materiał, „Hit Me Hard And Soft”. Trudno w to uwierzyć, ale zaledwie 22-letnia wokalistka zadebiutowała już pięć lat temu. Zdążyła pokazać, że nie straszny jej syndrom drugiej płyty, a poza tym nie musi niczego udowadniać. „Happier Than Ever”, czyli jej drugi album nawet nie próbował przebić poprzedniego. Billie postawiła na oszczędne aranże, prosty rytm, co dało w efekcie senną, elektropopową płytę.
Ze swoim trzecim albumem idolka pokolenia Z wystąpi m.in. w Polsce. To wielka wiadomość dla jej fanów, ponieważ wokalistka jak dotąd nie grała w naszym kraju. Billie Eilish zaplanowała aż dwa koncerty w Krakowie. Wydarzenia odbędą się 3 i 4 czerwca 2025 roku w TAURON Arena Kraków.
W rozmowie na łamach „Rolling Stone” artystka zdradziła, że na nowej płycie porusza temat seksualności – odkrywania nie tylko orientacji, ale również preferencji. Billie Eilish jeszcze nigdy tak dużo nie mówiła o tej kwestii, jednak postanowiła się mocno otworzyć w wywiadzie dla magazynu.
Kim jest Billie Eilish?
W styczniu 2024 roku Billie Eilish przeszła do historii jako najmłodsza zdobywczyni dwóch Oscarów. Razem z bratem Finneasem O’Connellem zgarnęła złotą statuetkę za piosenkę „What Was I Made For” do filmu „Barbie”. Dwa lata wcześniej rodzeństwo zostało wyróżnione najbardziej prestiżową nagrodą w świecie kina za muzykę do Jamesa Bonda, „Not Time to Die”. W 2020 roku artystka dostała aż pięć nagród Grammy – w tym za album roku.
Wielki fenomen Billie Eilish może sprawiać wrażenie, że 22-letnia już dzisiaj wokalistka osiągnęła wszystko w moment i dzisiaj jej życie przypomina bajkę. Jej historia jest jednak znacznie bardziej skomplikowana. Billie Eilish Pirate Baird O’Connell przyszła na świat 18 grudnia 2001 roku w Los Angeles. Dziewczyna wychowała się w rodzinie muzyków. Jej rodzice, Maggie Baird oraz Patrick O’Connell od najmłodszych lat córki dbali, by mogła rozwijać się w kreatywnych kierunkach.
Tata nauczył Billie Eilish grać na pianinie i ukulele, mama dawała jej lekcje śpiewu. Dziewczyna i jej brat Finneas O’Connell mieli domowe nauczanie i nie chodzili do szkoły. Billie ma bliską relację z całą rodziną. Zajmująca się dubbingiem, nauczycielka i scenarzystka, czyli Maggie Baird jest dla córki jak przyjaciółka. Wszyscy od początku kibicują wschodzącej gwieździe.
W wieku 13 lat Billie Eilish nagrała skomponowaną przez brata piosenkę, „Ocean Eyes” szybko stał się hitem w sieci i przyniósł jej pierwsze zainteresowanie ze strony wytwórni, ale i rozczarowanie. Nagrany z Interscope teledysk, do którego nałożyła makijaż, zbyt obcisłą bluzkę i ułożyła fryzurę, nie był w jej stylu. Dlatego kilka lat później postanowiła, że debiutancki album nagra z bratem i nie będzie słuchała sztabu specjalistów.
„When We All Fall Asleep, Where Do We Go?” to debiut, który podbił cały świat. Ludzie niesłuchający na co dzień popu zachwycili się Billie Eilish. Wokalistka nawet na moment nie zwolniła tempa. Zaczęła nagrywać muzykę do filmów, stała się trzecią osobą w historii, która dwa lata z rzędu odebrała nagrodę Grammy za nagranie roku. W przerwach pojawiała się na sesjach dla największych magazynów jak „Vogue”.
W 2021 roku ukazał się film dokumentalny „Billie Eilish: Świat lekko zamglony” dla Apple TV+, który pokazał, że nagły i niespodziewany sukces przytłoczył wokalistkę. Artystka już wcześniej musiała mierzyć się z poważnymi problemami zdrowotnymi, co zresztą czuć w jej muzyce.
Billie Eilish cierpiała na depresję
Od niemal najmłodszych lat Billie Eilish zmagała się z depresją. Miewała epizod samookaleczenia, a także myśl samobójcze. Zaraz po głośnym debiucie straciła prywatne życie i stała się gwiazdą. Pożegnała się poczuciem bezpieczeństwa, za to coraz częściej miewała ataki paniki. Postanowiła, że nigdy nie będzie kłamała na temat swoich problemów. Ujawniła, że ma zespół Tourette’a, który momentami objawia się nerwowymi tikami oraz nadpobudliwością.
Nigdy nie czuję się szczęśliwa, dlaczego miałabym pisać o czymś, czego nie znam?
Wieloletnia depresja miała wpływ na problem z samoakceptacją Billi Eilish. Wokalistka otwarcie mówiła też o zaburzeniach dysmorficznych – wrażeniach obcości ciała. Taka szczerość sprawiła, że fani jeszcze bardziej ją pokochali, choć kilka razy spadła na nią fala hejtu. Szczególnie oberwało jej się po sesji dla „Vogue’a”, na której miała na sobie koronkowy biustonosz i gorset. Niektórzy internauci zarzucili, że zdradziła swoje ideały.
Dzisiaj Billie Eilish to już gwiazda międzynarodowego formatu, która lada moment wyda swój trzeci album studyjny. 22-letniej dziewczynie nie jest łatwo prowadzić normalne życie, ale poza trasami koncertowymi stara się być blisko rodziny – tam, gdzie czuje się bezpiecznie. Nie lubi, gdy ludzie się na nią gapią.
Kariera jej brata również wystrzeliła. Finneas O’Connell współpracuje z takimi gwizdami jak Selena Gomez czy Camila Cabello. To on motywuje siostrę, by wciąż pisała kolejne teksty. Sławne rodzeństwo najbardziej lubi wymyślać piosenki w sypialni, w swoim mikroświecie – daleko od medialnego zamieszania.
Zobacz także: Billie Eilish doceniła występ Sary James w amerykańskim "Mam talent"!