Żora zasugerował, że Kurdej-Szatan jest faworyzowana! Tylko nam odpowiedziała na jego hejt
Żora zasugerował, że Kurdej-Szatan jest faworyzowana! Tylko nam odpowiedziała na jego hejt
Zarzuca się jej, że jury „Tańca z gwiazdami” ją faworyzuje. Zdaniem jurorów w pierwszym odcinku Barbara Kurdej-Szatan była bezkonkurencyjna.
Innego zdania był Żora Koroliow, który ostro skrytykował jej występ. „Słaba choreografia, połowa nie do rytmu i 29 punktów na 30... No nie znam się na tańcu, niestety”, napisał na Facebooku. Potem było jeszcze gorzej, bo tancerz zasugerował, że Kurdej-Szatan jest faworyzowana przez stację Polsat i dlatego zbiera najlepsze oceny, choć inni uczestnicy tańczą lepiej niż ona. Jak na te zarzuty odpowiada sama gwiazda?
– Trenuję ostro, bez taryfy ulgowej, a sugerowanie, że dostaję fory od jury, jest zwyczajnie przykre i nie fair. Nie wierzę, że jurorzy tej klasy pozwoliliby sobie na brak merytorycznej oceny! A ja? Chcę się jeszcze wiele nauczyć, a taniec daje mi wielką frajdę – powiedziała w rozmowie z Party.
Basia nigdy wcześniej nie uczyła się tańczyć. Podstawy ruchu miała w szkole teatralnej, ale dopiero teraz uczy się tańca towarzyskiego. Niektórzy myślą, że Basia sporo nauczyła się w musicalach. Okazuje się jednak, że w tych, w których występowała "Deszczowa piosenka", "Legalna blondynka"), głównie śpiewała. Dopiero w ostatnim "Chicago" miała dziesięciominutowy układ taneczny, którego się wyuczyła na pamięć.
Basia Kurdej-Szatan ma teraz bardzo dużo pracy. Kręci zdjęcia do dwóch seriali "M jak miłość", " W rytmie serca". Niedawno wróciła z Łotwy, gdzie kręciła zdjęcia do filmu walentynkowego (na ekranach zobaczymy go w lutym). Do tego jej córeczka Hania poszła do szkoły!