Bartosz Żukowski w dramatycznym wyznaniu o warunkach pracy: "Płakałem, nie mogłem spać"

Bartosz Żukowski jest doskonale znany fanom "Świata według Kiepskich", gdzie grał niezbyt rezolutnego Waldusia. Od kiedy serial zniknął z anteny, aktor rzadko pojawia się w mediach, choć co pewien czas w sieci pojawiają się jego nowe zdjęcia. Teraz Bartosz Żukowski udzielił nowego wywiadu, w którym z detalami opowiedział o tym, czym zajmuje się od kilku lat. Okazuje się, że to bardzo trudna praca w Pogotowiu Dla Zwierząt, która wymaga wielu poświęceń.

Bartosz Żukowski dramatycznie o pracy wolontariusza

Nie jest tajemnicą, że Bartosz Żukowski uwielbia zwierzęta. Serialowy Walduś Kiepski od kilku lat związany jest z Pogotowiem dla Zwierząt i często występuje w spotach tej organizacji. Jako jej przedstawiciel również udziela wywiadów, w których mówi o dramatycznym losie zwierząt w Polsce. Aktor nie kryje, że bardzo kocha zwierzaki i myli się ten, kto uważa, że Bartosz Żukowski działa w organizacji tylko udzielając jej twarzy i głosu. W najnowszym wywiadzie dla portalu O2.pl gwiazdor "Świata według Kiepskich" ujawnił dramatyczne warunki pracy, w których niekiedy zmuszony jest działać. Nie każdy by się na to odważył.

- Odwalam tam najgorszą, brudną robotę. Gdzieś się czołgam, tarzam się w odchodach, brudach, smrodach. Na tym to polega, nie oszukujmy się, to nie jest odbieranie trzech yorków od starszej pani, która ich nie wyprowadza. To często jest nawet sto albo więcej zwierząt, którym trzeba pomóc - opowiedział Bartosz Żukowski.

Zobacz także: Bartosz Żukowski na zakupach. Tak dziś wygląda Walduś z "Świata wg Kiepskich"

Gwiazdor "Świata według Kiepskich" opowiedział także, z jakimi sytuacjami już spotkał się w pracy wolontariusza. Przyznał, że na początku obserwowanie krzywdy zwierząt było dla niego traumatyczne.

- Widziałem dużo śmierci zwierząt, umierających z winy ludzkiej. Początkowo bardzo to przeżywałem. Płakałem, nie mogłem spać. Nie mieściło mi się to w głowie, że ludzie dopuszczają się takich zbrodni, bo to trzeba nazwać po imieniu. Niekarmienie czy niepojenie zwierzęcia przez kilka tygodni jest dla mnie zbrodnią - ocenił aktor w wywiadzie dla O2.pl.

Zobacz także: Bartosz Żukowski w restauracji z papierosem w dłoni. Tak dziś wygląda Walduś ze "Świata według Kiepskich"

Jak przyznał Bartosz Żukowski, choć jest to praca wymagająca nie tylko siły fizycznej, ale także odporności psychicznej, to jednak przynosi mu wielką radość.

- To ciężka, fizyczna praca, która jest też wymagająca emocjonalnie. Ale daje mi ogromną satysfakcję - podsumował serialowy Walduś Kiepski.

Zobacz także: Była żona Bartosza Żukowskiego gorzko o ich małżeństwie: "Byłam w przemocowym związku"

W ostatnich latach Bartosz Żukowski przeszedł dużą metamorfozę. Serialowy Walduś ze "Świata według Kiepskich" na zdjęciach paparazzi często jest nie do poznania. Nie często udziela się w mediach i mało kto wiedział, czym zajmuje się na co dzień. Trzeba przyznać, że postawa Bartosza Żukowskiego jest naprawdę godna pochwały.