Barby Kelly, gwiazda "Kelly Family" nie żyje. Rodzina przekazała smutną informację we wtorek wieczorem. Jak poinformowano, 45-latka zmarła po "krótkiej chorobie". Bliscy nie ujawnili jednak dokładnej przyczyny śmierci. W sieci pojawiły się już setki kondolencji. Teraz zmarłą wspomina siostra, która pożegnała ją bardzo wzruszającymi słowami.

Reklama

Barby Kelly nie żyje. Maite Kelly żegna siostrę

Kelly Family to zespół, który w latach 90. bił rekordy popularności. Ciekawe artystycznie i nietuzinkowe występy przyciągały tłumy. W 1997 roku zespół zagrał w Krakowie, a co stało się ogromnym wydarzeniem dla wszystkich polskich fanów. Barby Kelly była jedną z najbardziej charakterystycznych postaci w zespole. Miała nie tylko niesamowity głos, ale także kochała tańczyć, a jej spontaniczne pokazy baletu fani wprost uwielbiali. Niestety, Barby zmarła nagle w wieku 45 lat.

Jak podawały media, Barby od wielu lat miała problemy ze zdrowiem, mieszkała sama, a w gorszych chwilach zamieszkiwała u siostry lub brata. Dla nich właśnie była najbliższą osobą. Maite Kelly na swoim Instagramie pożegnała siostrę:

Mama Barbara i tata Dan trzymają cię teraz w ramionach. Jesteś w domu. Twoja kochająca mała siostra, Maite.

Pod postem pojawiło się mnóstwo wzruszonych komentarzy. Fani pocieszają rodzinę, składają kondolencje, ale także podziękowania za piękną drogę artystyczną Barby i jej niezwykły talent.

Zobacz także: Nie żyje Barby Kelly, wokalistka "The Kelly Family". Miała 45 lat

Zobacz także

Barby była niezwykłą osobowością sceniczną. Występowała z rodziną do końca lat 90. Zrezygnowała z koncertów gdy na jaw wyszły jej problemy ze zdrowiem.

Maite Kelly wciąż kontynuowała swoją karierę. Wydała nawet niedawno płytę pt.: "Hello".

East News

Barby, najbardziej charyzmatyczna postać zespołu, usunęła się w cień. Zawsze jednak mogła liczyć na swoją rodzinę.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama