W 1480. odcinku „M jak miłość” Marysia Rogowska będzie obchodziła urodziny. Ten dzień skłoni ją do przemyśleń. Kobieta zacznie zastanawiać się nad swoim życiem i przemijającym czasem. Barbara, widząc rozterki córki, zdecyduje się na poważną rozmowę, w której wspomni o Lucjanie. Okazuje się, że po raz pierwszy ujawni nieznaną przez nikogo tajemnicę. Zobaczcie, co powiedziała!

Reklama

Barbara ujawnia sekrety Lucjana w "M jak miłość"!

Barbara podczas rozmowy z Marysią wyzna, jak zachował się Lucjan po jej narodzinach. Okazuje się, że zdecydował się na pewien gest, którego nikt w rodzinie Mostowiaków się po nim nie spodziewał. Wszystko, aby zobaczyć córkę!

Cały dzień sterczał pod szpitalem! A potem biegał tak na około w tę i z powrotem, w tę i z powrotem. A potem przekupił pielęgniarki! (…) Kupił im kwiaty, kawę i pończochy perlony! - wyznała szczerze babcia Basia.

Zaciekawiona Marysia zapyta: Perlony?

Tak się to wtedy nazywało. A one w zamian z daleka, przez okno pokazały mu ciebie! Widział cię wcześniej, niż ja! I wiesz, od tej pierwszej chwili cię bardzo pokochał. Zawsze mi to powtarzał - dodała szczerze seniorka rodu Mostowiaków.

Rozterki Marysi dotyczące przemijającego czasu szybko zeszły na drugi plan i obie kobiety zaczęły wspominać Lucjana. W końcu Rogowska wyznała: Bardzo mi go brakuje, mamo.

Tak, mnie też. Bardzo... Bardzo często w różnych sytuacjach zastanawiam się, co by powiedział, co by zrobił, co by pomyślał - powie Barbara.

W końcu jej mąż zawsze miał dobre rady dla wszystkich i zawsze pomagał znaleźć najlepsze rozwiązanie. Teraz jego pomysły bardzo przydałyby się w Grabinie! Szczególnie w przypadku Uli i Bartka...

Zobacz także

Witold Pyrkosz i Małgorzata Kożuchowska na planie "M jak miłość"

East News

Teresa Lipowska w serialu "M jak miłość" gra już 19 lat

Instagram
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama