Reklama

Choć była faworytką „Tańca z gwiazdami”, Kryształowa Kula nie trafiła w jej ręce. Czy Barbara Kurdej-Szatan pogodziła się już z porażką? I czy to z jej powodu po show miała depresję?

Reklama

Wokół Barbary Kurdej-Szatan (34) zawsze jest gorąco. Może to z powodu nazwiska? :). Rok 2019 był dla niej pełen emocji. Została zwolniona z Telewizji Polskiej, a zaraz potem spełniła swoje wielkie marzenie, biorąc udział w „Tańcu z gwiazdami”. Teraz poprowadziła sylwestra z Polsatem na Stadionie Śląskim w Chorzowie.

Bardzo się z tego cieszę! Już się przyzwyczaiłam, że zawsze pracuję w ostatni wieczór roku – mówi nam gwiazda.

Reklama

Ale chyba nie byłaby sobą, gdyby nie robiła kilku rzeczy naraz. W przerwie między zdjęciami do „W rytmie serca” i „M jak miłość” wzięła na przykład udział… w wyborach Miss Polski.

Reklama
Reklama
Reklama