Tak Furman świętował zwycięstwo w X-Factor. Już wie na co przeznaczy wygraną [FOTO]
Tak Furman świętował zwycięstwo w X-Factor. Już wie na co przeznaczy wygraną [FOTO]
Ma kilka planów
1 z 7
Wczorajszy finał X-Factora przyniósł widzom wiele emocji. Bezkonkurencyjny okazał się Artem Furman, który pokonał Martę Bijan i Annę Tacikowską. W ostatnim odcinku każdy z uczestników zaśpiewał aż trzy razy, także w duetach ze światowej sławy artystami. Duże wrażenie zrobili także jurorzy, w tym Ewa Farna oraz Patricia Kazadi, która oczarowała publiczność dwoma pięknymi kreacjami. Przypomnijmy: Artem Furman wygrał X-Factor 4. Dostał trzy kuszące nagrody
Już dziś muzyk był gościem programu Dzień Dobry TVN. Niestety, zmęczenie dało w kość młodemu artyście, który nie przespał prawie całej nocy. W rozmowie z Bartoszem Węglarczykiem przyznał, że teraz chce skupić się na pracy nad płytą, w czym pomoże mu główna wygrana, jaką jest kontrakt płytowy i 100 tysięcy złotych:
Chcę mi się spać. Bardzo chciałem wygrać, przed finałem do mnie dotarło, że może jest szansa. Te pieniądze też są ważne, bo mogę posiedzieć w domu nad materiałem. Zacząłem się robić grajkiem, który zarabia na graniu do kotleta. Rozumiem teraz, żeby tworzyć własne kawałki i ważna jest praca nad płytą - mówił Furman
Jeszcze przed finałem Artem, zapytany, na co przeznaczyłby wygraną, mówił:
Najpierw podatek musiałabym zapłacić. Kupię mamie samochód, jako podziękowanie za wszystko. A nieee! Dadzą nam samochód, to jej oddam. Kubie dam też, 5 tysięcy mu wiszę i Marcie tysiak, bo tak się umówiliśmy - mówił w rozmowie z TVN-em jakiś czas temu
Oby Artem nie przepadł, jak inni zwycięzcy talent-show. Jeszcze raz serdecznie gratulujemy!
2 z 7
3 z 7
4 z 7
5 z 7
6 z 7
7 z 7