Annie Wersching nie żyje. Gwiazda serialu "24 godziny" i "The Last of Us" miała 45 lat
Śmierć Annie Wersching potwierdzili bliscy. Aktorka przegrała długą walkę z rakiem. "W duszach naszej rodziny jest teraz niewiarygodna pustka".
Od 2020 roku Annie Wersching zmagała się z chorobą nowotworową. Diagnoza nie przerwała jej kariery. Aktorka wciąż pojawiała się w serialach. Ostatnio widzowie mogli zobaczyć ją w nowych odsłonach produkcji jak "Star Trek: Picard" oraz "Rekrut". Kobieta pozostawała aktywna zawodowo aż do śmierci. Zostawiła męża oraz trójkę dzieci.
Annie Wersching żegnana przez bliskich. To jej głos słyszycie w "The Last of Us"
Po śmierci Annie Wersching w mediach pojawiło się poruszające oświadczenie partnera aktorki. Wdowiec, Stephen Full potwierdził przykre wiadomości i pożegnał zmarłą żonę, która do ostatnich chwil potrafiła się cieszyć z małych rzeczy.
W duszy naszej rodziny jest dziś przepastna dziura. Ale zostawiła nam swego rodzaju narzędzia, by tę duszę wypełnić. Szczęście odnajdywała w najprostszych momentach. Nie potrzebowała muzyki, by tańczyć. Nauczyła nas, aby nie czekać, aż przygoda cię znajdzie. "Idź ją znaleźć. Ona jest wszędzie" — mówiła. I znajdziemy ją — napisał.
Zobacz także: Nie żyje gwiazdor "Słonecznego patrolu". Odszedł, mając zaledwie 54 lata
Niedługo później w mediach społecznościowych pojawiły się kondolencje od osób związanych z show-biznesem. Emocjonalny wpis opublikował Kiefer Sutherland, który razem z Annie Wersching grał w serialu "24 godziny".
Świat stracił dziś światło. Annie Wersching była jedną z najlepszych aktorek, z jakimi miałem przyjemność pracować i moją przyjaciółką. Moje serce pęka na myśl o jej rodzinie. Była pięknym człowiekiem i niech tak będzie zapamiętana — napisał.
Urodzona w Saint Louis, 28 marca 1977 roku Annie Wersching na ekranie zadebiutowała w 2002 roku, gdy pojawiła się w serialu "Star Trek: Enterprise". Większa rozpoznawalność przyszła wraz z rolą w amerykańskiej operze mydlanej "Szpital miejski". Później gwiazda zagrała agentkę FBI Renee Walker w produkcji "24 godziny".
Zobacz także: Kirstie Alley nie żyje. Gwiazda filmu "I kto to mówi" zmarła w wieku 71 lat
Fani popularnej gry "The Last of Us" na pewno znają głos Annie Wersching. Kobieta wzięła udział w produkcji jako aktorka dubbingowa w roli Tess. Oprócz tego gwiazda wystąpiła m.in. w "Anatomii prawdy", "Timeless", "Revolution", "Pamiętnikach wampirów", "Castle", "Aniołach śmierci", "Agentach NCIS" czy też "Dallas".