Reklama

Anna Wendzikowska jeszcze nie ulega świątecznej gorączce przygotowań. Być może dlatego, że na święta wyjeżdża i tak jak inne gwiazdy jeszcze nie pochwaliła się choinką. Ale, jak każdy, ma pewne wspomnienia ze świętami, których nigdy nie zapomni. A działo się to, gdy była mała.

Reklama

Święta Anny Wendzikowskiej

Pamiętam takie święta, kiedy mała, ustawiona na telewizorze choinka spadła i stłukły się prawie wszystkie bombki. Mama wtedy postanowiła twórczo wykorzystać to pechowe zdarzenie i potłuczone bombki rozgniotła i przerobiła na brokat. Z tego brokatu zrobiła mi potem koronę na bał karnawałowy. Byłam zachwycona - wspomina w rozmowie z Party.pl Anna Wendzikowska

A jak będą wyglądały tegoroczne święta Bożego Narodzenia dziennikarki? Będą magiczne, bo to też pierwsze w życiu święta jej córeczki Kornelii.

Tegoroczne święta spędzimy w Kapsztadzie. Mieszka tam moja przyjaciółka Jeannie, która jest telewizyjną gwiazdą w RPA. Tak jak ja robi wywiady z gwiazdami. Zaprasza mnie do siebie od lat i wreszcie w tym roku spontanicznie postanowiłam ją odwiedzić. To będzie pierwszy tak daleki wyjazd Kornelii - mówi nam Anna Wendzikowska.

Fajny pomysł na święta? Na Instagramie dziennikarski pojawiły się już pierwsze zdjęcia z wyprawy. To jeszcze z samolotu:

A to już ze słonecznej RPA

Podoba się Wam?

Zobacz: Do kogo przyszedł pijany św. Mikołaj, a komu spaliła się choinka? Szostak, Sykut i Zapendowska o niezapomnianych świętach

Anna Wendzikowska z córeczką Kornelią często ubierają się podobnie:

Anna Wendzikowska z partnerem Patrykiem i córeczką na święta wybywają z kraju:

Anna Wendzikowska z córeczką Kornelią na spacerze:

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama