Reklama

Ania Przybylska w ostatnich miesiącach nie pokazywała się w mediach, unikała imprez i nie udzielała wywiadów. Nie pojawiła się również na gali "Viva! Najpiękniejsi" na której została okrzyknięta mianem "Najpiękniejszej".Ona sama swoją aktywność ograniczała do wrzucania zdjęć na Instagramie, co jeszcze bardziej podkręcało atmosferę. Niedawno jednak Ania powróciła w wielkim stylu - została twarzą operatora sieci komórkowej. Przypomnijmy: Już jest reklama z Przybylską dla Play. Jak wypadła?

Reklama

Gwiazda, która jeszcze niedawno powiedziała, że "chciałaby jeszcze trochę pożyć" jest teraz wulkanem energii. Reklama z jej udziałem wypadła świetnie, a ona sama przygotowuje się teraz do sesji dla marki Garnier, której jest ambasadorką. Po problemach ze zdrowiem nie widać śladu, a Przybylska kipi humorem jak za dawnych lat. Potwierdzają to najbliżsi współpracownicy gwiazdy, którzy mieli okazję pracować z nią na planie reklamy:

Ani na planie sesji dopisuje humor, kipi energią - zdradza osoba z produkcji w rozmowie z "Fleszem".

Mamy nadzieję, że taka forma utrzyma się jak najdłużej! Szczególnie, że "Flesz" dodaje, iż Przybylska stale zasypywana jest kolejnymi propozycjami zawodowymi.

Zobacz: Anna Przybylska wróciła na salony po prawie roku

Reklama

Przybylska za kulisami reklamy Play:

Reklama
Reklama
Reklama