Ostatni wywiad Anny Przybylskiej: "Chciałabym jeszcze trochę pożyć"
Przypominamy wzruszającą rozmowę z gwiazdą
Anna Przybylska od czasu zdiagnozowania u niej choroby raczej unikała medialnych występów i wywiadów. Skupiła się na życiu rodzinnym, uciekając od intensywnego zainteresowania paparazzi. Na początku tego roku gwiazda otrzymała tytuł "Viva! Najpiękniejszej", lecz nie mogła pojawić się na ceremonii wręczenie nagród. Przypomnijmy: Przybylska i Adamczyk na dwóch wyjątkowych okładkach "Vivy!"
Z tej okazji piękna aktorka udzieliła magazynowi obszernego wywiadu, który okazał się jej ostatnim. Przybylska zaznaczyła wówczas już na wstępie, że nie chce poruszać tematu swojej choroby, a był to temat zajmujący całą prasę kolorową. Ton rozmowy był jednak mocno refleksyjny, choć nie brakowało w nim nadziei. Anna podkreślała, że tęskni za wiosną i latem, nie mogąc się już doczekać ich nadejścia.
Ja myślę teraz krótkoterminowo, nie ma co wybiegać za bardzo w przyszłość. Ale chciałabym strasznie, żeby już była wiosna, nie mogę się jej doczekać. Wtedy będę mogła wsiąść na rower. Tęsknię za plażą, za latem. No i mam jeszcze parę marzeń zawodowych. Ale najbardziej chciałabym wyjść z tej sytuacji, w jakiej się teraz znajduję, i móc funkcjonować tak, jak funkcjonowałam do tej pory. Jeszcze trochę pożyć. Bardzo głęboko wierzę, że mi się uda - mówiła wtedy.
Przybylska nie ukrywała również, że choroba zwróciła ją ku Bogu.
Przesterowałam moją głowę na pozytywne myślenie, żeby cieszyć się życiem. I walczyć, bo mam o co. I wiesz, co - wyspowiadałam się pierwszy raz od 13 lat. Teraz znowu kumpluję się z Panem Bogiem, chodzimy co niedziela na kawę. Bardzo dobrze mi z tą przyjaźnią, lecz nie narzucam nikomu mojej wiary, nie manifestuję jej i nie zmuszam innych, aby razem ze mną na tę niedzielną kawę chodzili. Ale uwierz mi, że po tych spotkaniach jest mi naprawdę o wiele lżej. I myślę, że dostałam swoją lekcję od Niego w jakimś celu. Po coś - tłumaczyła.
Gwiazda doczekała wiosny i lata, ciesząc się z każdego słonecznego dnia.
Zobacz: Bieniuk i Przybylska myśleli o ślubie. Po śmierci Ani czeka go ogromne wyzwanie