Anna Mucha odkąd została mamą małej Stefanii zmieniła priorytety. Gwiazda stara się godzić obowiązki zawodowe, tak aby jak najwięcej czasu spędzać z dorastającą córeczką. Zobacz: Mucha to surowa mama! Jak wychowuje córkę?

Reklama

W rozmowie z miesięcznikiem "Olivia". aktorka zdradziła jakie dostrzega w swoim przypadku minusy macierzyństwa. Okazuje się, że po urodzeniu dziecka Mucha nie jest wystarczająco zadowolona ze swojego ciała. Mianowicie chodzi o jej biust.

- Piersi mam teraz mniejsze. Mam całkiem niezłe nogi, które warto eksponować. Ale to nie znaczy, że w szpilkach chodzę na co dzień. W życiu prywatnym częściej spotkasz mnie w dresie i trampkach niż w szpilkach. Na wysokich obcasach występuję tylko w sytuacjach oficjalnych - powiedziała Mucha w poradniku dla kobiet.

Anna Mucha zawsze słynęła ze swoich krągłości. Aktorka mimo iż narzeka na swój biust, to i tak za każdym razem go podkreśla. Dowodem są chociażby jej ostatnie okładki magazynów.

Ale trzeba przyznać, że nogi ma naprawdę ładne. Zobacz: Piękne nogi Muchy w Międzyzdrojach

Zobacz także
Reklama

Anna Mucha na wakacjach z rodziną w Nowym Jorku:

Reklama
Reklama
Reklama