Reklama

Jej kariera filmowa, choć trudno w to uwierzyć, zaczęła się 30 lat temu! Od tamtej pory Anna Mucha nie zwalnia zawodowego tempa. Gra w filmach, serialu "M jak miłość", występuje w sztukach teatralnych, a także jest ich producentką! Jednak oprócz swoich ról, aktorka słynie też z ciętego języka, kontrowersyjnych wypowiedzi i asertywności. I właśnie za tę odwagę bycia sobą gwiazda otrzymała od magazynu "Party" tytuł Fenomenu 15-lecia. Z tej okazji Mucha udzieliła wyjątkowego wywiadu, w którym nie tylko opowiedziała, jak udało jej się wywalczyć jedno z czołowych miejsc w show-biznesie. Zdradziła też, dlaczego walczy z dyskryminacją i... czym ostatnio do furii doprowadził ją Kuba Wojewódzki, z którym była związana przed 15 laty!

Reklama

Jak Anna Mucha wywalczyła sobie pozycję w show biznesie?

"Mucha nie siada"! To powiedzenie idealnie pasuje do Anny Muchy, której kalendarz zawodowy jest wypełniony po brzegi aż do końca roku. Mucha gra w całej Polsce dwa spektakle: "Pikantnych" i "Przygodę z ogrodnikiem", a za chwilę wystąpi też w kolejnej sztuce "O mało co", której jest producentką. A to nie wszystko, bo przed Anną Muchą także premiera filmu "Niewidzialna wojna", w której zagra jedną z głównych (i najważniejszych dla niej) ról – matkę Patryka Vegi! Anna śmieje się, że potrzebuje teraz nowych supermocy, żeby wytrzymać zawodowe tempo i móc w pełni cieszyć się z tytułu Fenomenu 15-lecia. A co było dotychczas jej największym atutem?

- Moją supermocą do tej pory była kreatywność. Potrafię też dostrzec potencjał tam, gdzie nie dostrzegają go inni. Upór mam we krwi! Od zawsze, ale nie zawsze (śmiech). Upór ma wiele imion: konsekwentna, asertywna, prawdomówna. Lubię mieć rację, bo jakże inaczej, ale potrafię też słuchać i przyjmować czyjeś argumenty. Zawsze dążyłam do niezależności – i w życiu, i w pracy, i to mi się udało! – mówi "Party" Mucha.

Instagram @taannamucha

Zobacz także: Anna Mucha ostro o dyskryminacji ze względu na wiek: "To jest bardzo nie w porządku i uderza w nas..."

Dziś największa bolączką Muchy jest fakt, że... doba ma za mało godzin, a ona zbyt wiele rzeczy na głowie, żeby mieć siłę i czas, by poświęcić go na to, czego jej najbardziej brakuje – na posiedzenie we własnym domu. Mimo to nie chce zwolnić tempa, bo wie, że to właśnie taka aktywność i konsekwencja pozwoliły jej wywalczyć jedno z czołowych miejsc w show-biznesie i wyjść z szufladki "Dziewczyny Kuby Wojewódzkiego". Przy okazji aktorka nawiązała do swojego ostatniego spotkania z byłym partnerem, które bardzo ją rozsierdziło!

- Włożyłam mnóstwo pracy, by je sobie wywalczyć. Ostatnio byłam gościem w show Kuby Wojewódzkiego, który mnie zaskoczył i rozbawił, ale też jednocześnie zasmucił. Poza dawką czułości, którą mi zaserwował, przedstawił mnie jako... swoją byłą partnerkę – wyznała Mucha.

Anna Mucha krytykuje Kubę Wojewódzkiego!

20 lat temu Anna Mucha i Kuba Wojewódzki tworzyli jedną z najbardziej barwnych i kontrowersyjnych par w polskim show-biznesie. Ich związek nie przetrwał próby czasu, ale udało im się zachować przyjacielskie stosunki. Co więcej, niedawno pojawiły się plotki, że Mucha i Wojewódzki znów są razem! Te spekulacje okazały się jednak nieprawdziwe. Mimo całej sympatii do byłego partnera, Mucha nie kryła oburzenia jego słowami!

- Do jasnej ch**ery, minęło 15 lat odkąd nie jesteśmy razem i facet ma czelność przedstawiać mnie jako swoją eks, w sytuacji, w której tylko w tym roku zrealizowałam dwa filmy i miałam trzy premiery kinowe, gram w trzech spektaklach i produkuje własne rzeczy. I to było przyczynkiem, żeby być gościem na tej kanapie. I na takie rzeczy, mimo całej sympatii do Kuby, nie ma mojej zgody – grzmiała Mucha.

ONS.pl

Okazuje się, że Anna walczyła nie tylko o wyjście z szufladki „Dziewczyny Kuby Wojewódzkiego”? Poruszyła bardzo ważną dla kobiet i aktorek kwestię.

- Jako kobiety musimy walczyć o wyjście z wielu szufladek: z dyskryminacją, choćby ze względu na wiek, czyli ageizmem w czystej postaci. Pomijam, że podkreślanie wieku, wpływa na mój wizerunek, ocenę potencjalnych pracodawców i mnie w kontekście castingowania – mówi w rozmowie z "Party".

Aktorka zdaje sobie sprawę, że wielu ludzi słysząc nazwisko Mucha, myśli: kontrowersja, seksbomba. Czy Anna nie czuje się więźniem tego wizerunku?

- Przed tytułem seksbomby nie będę się absolutnie bronić! Będę to znosić z godnością (śmiech). Seks przeminie, bomba zostanie – i to mi bardzo pasuje! – kwituje z uśmiechem Mucha.

Zobacz także: Anna Mucha pokazała dzieci! "Córcia zaraz wyższa od mamy".

Jak Anna Mucha chce wychować swoje dzieci? Dlaczego gdyby nie była aktorką, zostałaby... aktywistką? Odpowiedzi znajdziesz w wywiadzie z Anna Muchą w urodzinowym wydaniu "Party".

W urodzinowym wydaniu "Party" znajdziecie też wyjątkową sesję z laureatami "Plebiscytu 15-lecia Party" – wśród nich zdjęcia Anny Muchy, zwyciężczyni w kategorii Fenomen 15-lecia. Aktorka odebrała statuetkę z rąk redaktor naczelnej "Party", Anety Wikariak. Za co ją nagrodziliśmy? Za odwagę bycia sobą, wierność swoim zasadom i walkę m.in. o prawa kobiet i równość płac.

Karolina Jóźwiak
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama