Reklama

Dwa tygodnie temu magazyn "Party" ogłosił, że Anna Mucha spodziewa się drugiego dziecka. Aktorka do tej pory oficjalnie sama nie potwierdziła tej informacji, jednak zdążyli już to zrobić jej współpracownicy, którzy ze względu na jej stan zmieniają scenariusze teatralne i serialowe.

Reklama

Dziś gwiazda po dość długiej przerwie udzieliła wywiadu w "Pytaniu na śniadanie". Rozmowa z Pauliną Drażbą dotyczyła głównie macierzyństwa. Mucha oczywiście wprost nie powiedziała, że oczekuje dziecka, jednak można było to wyczytać między słowami. Zobacz: Mucha to surowa mama! Jak wychowuje córkę?

Aktorka w rozmowie opowiedziała m.in. o swoich wyobrażeniach na temat bycia matką z przed kilkunastu lat, gdy była jeszcze u progu swojej kariery.

- Ja kiedyś oczywiście myślałam, że będę mamą. Przyznam szczerze, że wyobrażałam sobie ten czas w cudownie sielskim klimacie. Wyobraziłam sobie, że pojadę gdzieś w łono natury i puszczę dzieciaki na łąkę. One będą się tam pasły. Okazuje się, że te dziecinne, nastoletnie marzenia się realizują i spełniają.

Mucha powiedziała również, że cały czas nie chce być typową Matką Polką. Chce łączyć ciążę i wychowywanie córeczki z pracą zawodową do samego końca.

- W postrzeganiu macierzyństwa przeszkadzała mi pewna martyrologia, która jest nam po prostu przypisana. Matka Polka widziała mi się z rękami do samej ziemi, która jest w dresie, nie ma czasu na nic, nie ma czasu dla siebie. Mam ciągły bunt na to. Ciąża to jest taki stan trochę nieprzewidywalny. Ale ja bez pracy jestem bardziej nieprzewidywalna niż ciąża.

Zawsze gdy Anna Mucha nie będzie mogła już grać na scenie czy w serialu, to może zasiąść przed biurkiem i zabrać się za projektowanie nowej kolekcji kocyków i akcesoriów dla dzieci. W końcu gwiazda jest bardzo przedsiębiorcza i nie lubi leżeć z założonymi rękami.

Zobacz: Mucha nawet w ciąży wygląda jak seksbomba

Reklama

Ciężarna Mucha pręży się w luksusowym Mercedesie:

Reklama
Reklama
Reklama