Reklama

Przed wakacjami Anna Mucha wydała swoją pierwszą książkę “Toskania, że Mucha nie siada”. Aktorka przez wiele lat była namawiana do napisania książki, ale zawsze odrzucała wszystkie oferty. W końcu zdecydowała się przyjąć propozycję i napisać o swojej największej miłości czyli Toskanii.

Reklama

Ostatnio pojawiły się informacje, że książka Ani Muchy jest znana nie tylko w Polsce, ale też we Włoszech. Właściciele hoteli i restauracji, o których pisze Mucha są zachwyceni tym, że wyróżniła ich lokale. Spytaliśmy Anię, czy rzeczywiście jej książka jest tak znana również poza granicami Polski.

“Byliśmy niedawno w Toskanii. Spotkaliśmy rodzinę z Chicago, która przyjechała do Włoch i właśnie śladami “Toskania, że Mucha nie siada” zwiedzała ten region. Bałam się, że dzielę się prywatnymi adresami, a okazuje się, że to ma głęboki sens. Mam apetyt na więcej”, powiedziała nam Anna Mucha.

Teraz to Mucha uchodzi za specjalistkę od Włoch, a nie jej ukochany Marcello Sora.

“Do tej pory to Marcello był samcem alfa, to był jego teren, ale niestety stracił ostatni bastion!”

Czy Mucha zdecyduje się na kolejną książkę? O tym mówiło się już jakiś czas temu, a teraz aktorka potwierdza, że ma takie plany!

ZOBACZ: Anna Mucha z ukochanym na otwarciu włoskiej restauracji!

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama