Anna Mucha jest gwiazdą, która za każdym razem gdy pojawia się publicznie chce wyglądać bez skazy. Aktorka z pewnością przed wyjściem z domu spędza dłuższą chwilę u makijażystki, aby jej ciało było gładkie i jedwabiste w dotyku. W najnowszym numerze magazynu "Uroda" gwiazda zdradziła, co zawsze ma w kosmetyczce.

Reklama

Ostatnio Mucha została twarzą perfum Oriflame Power Woman, dlatego kosmetyki tej marki zajmują większą cześć jej kosmetyczki.

- Moje kosmetyczny must have to podkład Giordani Gold Oriflame, który stosuję od 5 lat. Latem świetnie sprawdza się ananasowy błyszczyk Very Me Mood tej samej marki. Stałym elementem mojego makijażu są kreski na powiekach, które wykonuję za pomocą kredki do oczu Kajal raz eye-linera - zdradziła aktorka.

Mucha przyznałą się również, że lubi podkradać swojej córce Stefanii kosmetyki pielęgnacyjne:

- Ciało pielęgnuję tymi samymi kosmetykami, które stosuje moja córka Stefa. Podkrada jej oliwkę Baby Oil Oriflame i dolewam ją do wanny. Taka kąpiel wystarczy, żeby moja skóra była odpowiednio odżywiona i nawilżona.

To teraz już wiemy dzięki czemu Mucha wygląda za każdym razem tak pięknie. Ciekawe czy patent z oliwką dla dzieci jest aż taki dobry. Może ktoś z was już kiedyś go próbował?

Zobacz: Mucha zdradziła jakie uprawia ćwiczenia na poprawienie kondycji

Zobacz także

Reklama

Anna Mucha z córką w Nowym Jorku:

Reklama
Reklama
Reklama