Ostry wpis Anny Muchy na Instagramie: "Nie godzę się na to!". Co tak zdenerwowało aktorkę?
Ostry wpis Anny Muchy na Instagramie: "Nie godzę się na to!". Co tak zdenerwowało aktorkę?
1 z 5
Oświadczenie Anny Muchy na Instagramie
Anna Mucha opublikowała mocne oświadczenie na Instagramie. Komunikat aktorki skierowany jest w stronę mediów. Gwiazda serialu "M jak miłość" od jakiegoś czasu stara się unikać wypowiadania się na tematy prywatne na łamach prasy, chcąc chronić swoich bliskich. Mimo tego, niektóre media nie przestają publikować informacji na temat prywatnego życia aktorki. Anna Mucha w swoim oświadczeniu wyraźnie zaznaczyła, że nie życzy sobie tego typu artykułów. Padły mocne słowa!
Zobacz też: Czy Anna Mucha jest perfekcyjną kochanką? "Nikt nie składa zażaleń..." WIDEO
Co dokładnie napisała aktorka? Przeczytaj na następnej stronie!
Polecamy: Anna Mucha uwielbia chwalić się biustem w Internecie. Oto jej najbardziej zmysłowe zdjęcia!
2 z 5
Anna Mucha rzadko wypowiada się w mediach na temat swojego partnera Marcela Sory. Nie opowiada również publicznie o swoich dzieciach: Stefanii i Teodorze. Aktorka bardzo strzeże swojej prywatności, dlatego nie spodobały jej się publikacje niektórych mediów na temat tego, jak przeżywa śmierć babci, która była jej niezwykle bliska. Na Instagramie aktorki pojawił się wpis z apelem o zaprzestanie wkraczania jej prywatność.
- W związku z pojawieniem się na portalach plotkarskich oraz w prasie kolorowej informacji, które wyjątkowo głęboko wkraczają w prywatność tak moją, jak również moich bliskich oficjalnie oświadczam, że nie godzę się na dalsze ingerowanie mediów w życie osobiste mojej Rodziny. Nikt z mojej Rodziny i bliskich nigdy nie dążył do "sławy" i ich życie osobiste nie powinno być przedmiotem zainteresowania mediów. A robienie "newsów dnia" ze spraw głęboko intymnych uważam za wyjątkowy nietakt i pogwałcenie prawa do prywatności - napisała Anna Mucha.
W dalszej części wpisu aktorka grozi mediom sądem.
3 z 5
- Prawo do prywatności oraz do życia rodzinnego są dobrami osobistymi, które podlegają ochronie prawnej i które mogą być skutecznie dochodzone przez sądami. Wobec tego uprzedzam, że w przypadku tego i każdego kolejnego naruszania prywatności tak, mojej jak i moich bliskich nie zawaham się wstąpić na drogę sądową celem dochodzenia swoich praw. Tyle językiem prawników - napisała aktorka.
Gwiazda ma jednak pełną świadomość, że wykonując zawód aktorki i będąc osobą publiczną, publikacje na jej temat będą się pojawiały. Chce jednak, aby skupiały się one na niej samej, a nie na członkach jej rodziny.
4 z 5
- A teraz po ludzku: możecie sobie pisać i dyskutować nt. tego czy jestem wystarczająco zdolna, chuda/gruba, czy bardziej jestem aktorka czy celebrytka, czy założyłam sukienkę w swoim rozmiarze czy może się "skompromitowałam", ale wara od moich dzieci, partnera, ojca, babki, "matki, żony i kochanki !". Moje życie prywatne to nie jest serial! Nawet jeśli komuś może się wydawać inaczej... - zakończyła swój wpis Anna Mucha.
5 z 5
Co sądzicie o tym oświadczeniu gwiazdy?