Anna Lewandowska przyleciała do Polski: "Pamiętajcie, zdrowie to najcenniejsza rzecz"
Anna Lewandowska podzieliła się informacją o tym, że w pilnych sprawach wróciła do Polski. Mówi o pośpiechu i stresie.
Anna i Robert Lewandowscy od kilku tygodni cieszą się domem w gorącej Hiszpanii. Już od lat dzielili swoje życie pomiędzy Polskę, a kraj, w którym mieszkali ze względu na kontrakty polskiego piłkarza. Anna Lewandowska swoje interesy prowadzi przede wszystkim u nas - nic dziwnego, że regularnie bywała w Warszawie. Tak było, kiedy polska "power couple" mieszkała w Monachium; tak jest i teraz, kiedy kariera zaprowadziła piłkarza do Barcelony. Właśnie teraz trenerka Polek musiała w pilnych sprawach odwiedzić Polskę. Poinformowała o tym w nowym poście. Mówi o pracy oraz zdrowiu.
Anna Lewandowska musiała przylecieć do Polski. Jest zestresowana
W swoim najnowszym wpisie w mediach społecznościowych Anna Lewandowska przekazała fankom, że przyleciała do Warszawy w związku ze sprawami zawodowymi, które wymagają szybkiego zakończenia. Jak przyznała trenerka, zbliżający się koniec roku i konieczność doprowadzenia licznych obowiązków do końca, wywołują u niej stres i pośpiech. Zwraca uwagę, że zdrowie to najcenniejsze, co mamy.
- Nie wiem jak u Was ale u mnie trwa szaleństwo grudniowe. Przed końcem roku muszę dokończyć kilka zawodowych tematów a to zawsze powoduje pośpiech i stres. Przyleciałam właśnie do Warszawy, nagrać treningi do mojej aplikacji i styczniowego wyzwania "Healthy and Active". Pamiętajcie: zdrowie to najcenniejsza rzecz jaką mamy! Zapisujcie się a ja czekam na Was w styczniu - zachęca w swoim poście Anna Lewandowska.
Zobacz także: Anna Lewandowska pokazała zdjęcie z randki. Wybrała seksowną stylizację
Z komentarzy internautek można wywnioskować, że wielu z nich nie są potrzebne żadne zachęty, bo one już dawno zapisały się na kolejne wyzwanie swojej ulubionej trenerki. Nie szczędzą jej pochwał i przekonują, że już nie mogą się doczekać kolejnych sportowych sprawdzianów od Lewej.
- Zapisałam się. Już nie mogę się doczekać.
- Już odliczam czas do wyzwania!
- Czuję, że będzie ogień i jak zawsze nas zaskoczysz - piszą internautki.
Zobacz także: Tak Robert Lewandowski spędza czas z Anną i z córkami! Już wrócili do Barcelony
Jak zwykle Anna Lewandowska wywołała zachwyt internautek. Uwagę przykuł między innymi piękny sweter trenerki w intensywnie czerwonym kolorze, który świetnie pasuje do zimowego, świątecznego klimatu, a także makijaż trenerki. Komplement dla Anny Lewandowskiej zostawiła także Agnieszka Woźniak-Starak, której spodobały się nienagannie ułożone włosy trenerki:
- Dobry włos - napisała krótko.
Wygląda na to, że dla Anny Lewandowskiej koniec roku będzie bardzo pracowity, ale zakładamy, że zdążyła nieco naładować baterie po ostatnich emocjach, związanych z Mundialem. Kiedy Robert Lewandowski wrócił do Barcelony po zakończeniu udziału polskiej drużyny, sporo czasu mogli spędzić tylko w rodzinnym gronie.