Anna Lewandowska wyjechała na wakacje bez męża i dzieci! Wpadła w pułapkę idealnych zdjęć?
Anna Lewandowska wyrwała się na krótkie wakacje wraz ze swoją przyjaciółką. Pierwszy raz spróbowała też nowego sportu! Czy to jej nowa pasja?
Anna Lewandowska na co dzień jest bardzo zapracowaną gwiazdą - dzieli się z fanami kolejnymi wymyślonymi dietami czy treningami. Czasami jednak potrzebuje chwili odpoczynku bez dzieci i męża. Tym razem wybrała się na wakacje razem ze swoją przyjaciółką, Aleksandrą Dec. Kobiety wyrwały się na krótką, bo tylko czterodniową wycieczkę.
Zobacz także: Anna Lewandowska o Laurze i Klarze: "Nie zawsze jestem cierpliwa"
Anna Lewandowska na wakacjach bez Roberta, Laury i Klary
Anna Lewandowska jest jedną z najbardziej zapracowanych mam w show biznesie. Ma swoją linię kosmetyków, catering dietetyczny, a także prowadzi warsztaty i treningi dla swoich wielbicielek. Nic dziwnego, że zdecydowała się na wakacje. Wraz ze swoją przyjaciółką, Aleksandrą Dec, spędziły cztery dni na beztroskim opalaniu, grze w tenisa czy oczywiście treningach.
Anna Lewandowska w czasie urlopu nie próżnowała. Razem ze swoją koleżanką ćwiczyły na siłowni, ale również zagrały w golfa. Żona Roberta przyznała w swoim InstaStories, że był to jej pierwszy raz z tym sportem. Patrząc na to jak sobie radziła, aż ciężko uwierzyć, że nigdy wcześniej nie próbowała swoich sił w tej grze.
Ania Lewandowska pomimo swojego urlopu nie zrezygnowała z kibicowania mężowi podczas meczu. Robert jak zwykle nie zawiódł żony i kibiców. Sportsmenka podzieliła się swoją radością ze swoimi fanami.
Tuż po wakacjach Ania podsumowała swój wyjazd kolejną serią zdjęć i wpisem o... pozowaniu! Gwiazda przyznała, że wpadła w pułapkę i stara się, aby każda jej fotka była idealna:
Hallo Instagram! Nauczyliśmy się pozowania, uśmiechu numer 5 i idealnych perspektyw do zdjęć, prawda? Znacie to? Kiedy widzimy aparat brzuch wciąga się automatycznie, a na twarzy pojawia się doskonale wypracowana mina… @olazebrowska jak udało Ci się nie wpaść w tę pułapkę? ???? Zawsze staramy pokazać się od jak najlepszej strony, a przecież każdy dzień jest inny. Zmienia się nasze samopoczucie, nastrój, komfort, wygląd. Dzień nigdy nie jest równy dniu. Wpływa na to mnóstwo czynników - niewyspanie, zmęczenie, hormony, jedzenie (czasem lampka wina ), stres, itp. Na szczęście są też takie dni, kiedy to wszystko nie ma znaczenia i chcemy podzielić się z innymi zdjęciem, na którym po prostu widać chwile, w których byliśmy szczęśliwi. - pisze radosna Lewandowska.