Anna Lewandowska w panterkowym bikini na jachcie. Takiej figury jeszcze nie miała

Lato to czas, gdy celebryci zasypują nas zdjęciami z urlopów. Wreszcie chwilę dla siebie mają też Anna i Robert Lewandowscy. Para może odetchnąć od obowiązków i spędzić czas z całą rodziną. Ostatnio gwiazdy pochwalili się kadrami z córkami. Mimo wakacji zawodnik FC Barcelony i trenerka personalna nie zapominają o ćwiczeniach. Wręcz przeciwnie. Najnowsze zdjęcia potwierdzają, że są w formie życia. Anna Lewandowska opublikowała zdjęcie, które rozpaliło fanów.

Anna Lewandowska wypoczywa na jachcie i chwali się wyrzeźbionym brzuchem

Ta para sporo czasu spędza oddzielnie ze względu na swoją pracę, ale podczas urlopu oboje mogą nieco zwolnić. Niedawno widzieliśmy, jak Robert Lewandowski rozpieszcza Annę Lewandowską. Małżeństwo ma chwilę nie tylko na romantyczne wyjścia, ale także na miłe momenty z córeczkami. Jednak piłkarz i jego ukochana nie byliby sobą, gdyby zapomnieli o treningu.

Anna Lewandowska to nie tylko jedna z najpopularniejszych, ale także prawdopodobnie najbardziej wysportowanych WAGs. Gwiazda właśnie pochwaliła się zdjęciem z jachtu, na którym zaprezentowała wyrzeźbioną sylwetkę. Jesteśmy niemal pewni, że tak umięśnionego brzucha jeszcze nie miała.

Na luksusowym jachcie Anna Lewandowska miała panterkowy bikini, podkreślający szczupłą figurę. Gwiazda postawiła na strój polskiej marki. Rozpuszczone i rozświetlone przez słońce włosy jeszcze bardziej dodają kadrowi wakacyjnego klimatu. Wygląda na to, że trenerka jest w podróży.

Sześciopak Anny Lewandowskiej robi wrażenie i fani z pewnością nie przejdą obok tego zdjęcia obojętnie. Trenerka personalna ma już ponad 5 milionów obserwatorów na Instagramie. Warto przypomnieć, że brytyjski tabloid „The Sun” przy okazji Euro 2024 przekazał, że pod względem zarobków Lewandowska zajmuje drugie miejsce na świecie wśród żon piłkarzy – tuż za ukochaną Cristiano Ronaldo.

Trenujecie z Anną Lewandowską?

Zobacz także: Lewandowska chwali się rodzinnym zdjęcie, a wszyscy z niedowierzaniem patrzą na jedno. Musiała zareagować