Reklama

Kariera Anny Lewandowskiej w przeciągu ostatnich kilku miesięcy nabrała sporego tempa. Żona Roberta zyskała ogromne grono fanów, które regularnie czyta jej bloga. Organizuje również grupowe treningi, na które zgłasza się coraz więcej chętnych, a sama Anna zapraszana jest do rozmaitych telewizji i wywiadów, podczas których poczyna sobie coraz odważniej. Przypomnijmy: "Nikt mi nie będzie zarzucał, że jestem drugą Chodakowską!"

Reklama

Dziś fenomenowi Lewandowskiej przyjrzała się bliżej redakcja "Na Językach". W programie mogliśmy zobaczyć wypowiedzi ekspertów, którzy wróżą jej ogromną karierę. Na kilka pytań odpowiedziała też sama zainteresowana, a naszą uwagę najbardziej zwróciło uwagę to o zagraniczną karierę, o której w kontekście sportsmenki mówi się sporo. Okazuje się, że Lewandowska ma apetyt na podbój np. Niemiec, ale póki co te plany nie doczekają się realizacji z uwagi na niewystarczającą znajomość języka.

Kariera w Niemczech? Nie mówię nie. Ale mój niemiecki nie jest jeszcze na tyle dobry, aby bazować na nim np. przy pisaniu bloga - przyznała szczerze.

Wielką entuzjastką talentu Anny jest natomiast Agnieszka Szulim. Dziennikarka bez ogródek przyznała, że w rywalizacji Lewandowska-Chodakowska, wybiera żonę Roberta.

W przeciwieństwie do Ewy Chodakowskiej, u Lewandowskiej nie ma tego efekciarskiego klimatu - skwitowała.

Jedno jest pewne - z umiejętnościami językowymi czy z ich brakiem, Lewandowska pierwsze kroki do rozkręcenia kariery w Niemczech już poczyniła.

Zobacz: Lewandowska promuje się w najpopularniejszej zagranicznej telewizji

Reklama

Anna Lewandowska wraca z treningu z przyjaciółką:

Reklama
Reklama
Reklama