Anna Lewandowska kiedyś była tzw. "Zosia Samosią". Sama otwarcie przyznawała, że nie lubiła nikim wyręczać się w opiece nad córkami. Pierwsza córkę Klarę do niedawna wychowała bez pomocy opiekunki. Teraz jest inaczej, bo kilka tygodni temu wraz z Robertem postanowili zatrudnić nianię. Anna Lewandowska nigdy też do tej pory nie wyjeżdżała sama. Zawsze w każdą podróż zabierała dziewczynki ze sobą. Teraz jednak przy okazji wywiadu na swój blog "Baby By Ann" Z Marylą Rodowicz, zdradziła swój sekret.

Reklama

Kto zajmie się dziećmi Lewandowskich?

Kiedy Rodowicz w rozmowie z Lewandowską wspominała, że gdy była młoda zdarzało jej się chować przed własnymi dziećmi, Anna zareagowała ze zrozumieniem.

Rozumiem to doskonale: chwila dla siebie. "Ja też staram się dbać o takie chwile, chociaż jest to zawsze duże wyzwanie. Za kilka dni przylecę ponownie do Polski, spędzę tu 4 dni bez dzieci i już się nie mogę doczekać (śmiech)", zdradziła Anna Lewandowska swoje plany Maryli.

Kiedy wokalistka zapytała Annę, kto zostanie wtedy w Monachium z dziećmi, gwiazda odpowiedziała krótko: "Tata". "On się nimi zaopiekuje 4 dni?", pytała z niedowierzaniem Rodowicz. Na co Anna opowiedziała:

Tak, Robert od samego początku pomagał mi w opiece nad dziećmi. Jak Klara była mała i miała problemy ze spaniem, to wstawaliśmy na zmianę – raz ja, raz on – co 1,5 godziny. On bardzo chciał wstawać w nocy", odpowiedziała Anna.

Okazuje się, że Robert Lewandowski jest bardzo pomocnym ojcem. To on odprowadza blisko czteroletnią Klarę do przedszkola. Z młodszą, niespełna roczną Laurą, bawi się, gdy wraca z treningu do domu. Od niedawna małżeństwu pomaga opiekunka w Monachium. W Polsce mogą liczyć na pomoc obu babć.

ZOBACZ TAKŻE: Skandaliczne zachowanie Anny Lewandowskiej! Gwiazda dostała za nie surową karę...

Zobacz także

Anna Lewandowska zdradziła swój sekret podczas wywiadu z Marylą Rodowicz

Robert Lewandowski to tata na medal.

Anna i Robert Lewandowscy wyglądają na bardzo zgrane małżeństwo.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama