Reklama

Tego się nie spodziewaliśmy!

Reklama

Anna Lewandowska nieustannie namawia do prowadzenia zdrowego trybu życia i rozsądnej diety. Sama dba także o to, aby jej ukochany Robert Lewandowski odżywiał się prawidłowo. W najnowszym wywiadzie dla Lula.pl sportsmenka zdradziła pewną kulinarną tajemnicę. Przyznała się mężowi do małego oszustwa:

Nie umiałam kiedyś gotować. Jakby ktoś mnie zapytał o pierwszą potrawę dla Roberta, to kupiłam w takim barze studenckim makaron z mięsem mielonym za 4,80 zł. Makaron był osobno w sitku, mięso w drugim garnku, a jak Robert przyszedł to powiedział: "Najlepsze spaghetti jakie jadłem w życiu! Lepsze od mojej mamy." I po dwóch latach się wygadałam...

Szok! A co na to Robert?

Zobacz: Anna Lewandowska o Robercie Lewandowskim: "Kurczę, ale mam fajnego męża!"

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama