Anna Komorowska w obiektywie Vivy!
Anna Komorowska w obiektywie Vivy!
Żona kandydata na prezydenta Bronisława Komorowskiego. Uśmiechnięta. Rzeczowa. Lubi spotkania w domu. Widać, że czuje się w nim dobrze.
1 z 6
Anna Komorowska: „Dom prowadziliśmy oszczędnie. Żyliśmy za tyle, ile mieliśmy, wakacje spędzaliśmy tak, jak mogliśmy – skromnie. Mąż na szczęście zawsze miał pracę. Pracował nawet w najtrudniejszych czasach, kiedy o pracę dla opozycjonistów było trudno”.
Zdjęcia Zuza Krajewska i Bartek Wieczorek
Stylizacja Jola Czaja
Asystentka stylistki Viola Lee
Makijaż Julita Jaskółka/ISADORA
Fryzury Sylwia Kiliś/Metaluna
Rekwizyty Basia Dereń-Marzec i Piotr Czaja
Produkcja Elżbieta Czaja
Współpraca Anna Wierzbicka
2 z 6
Anna Komorowska: „Kto powiedział, że zawsze ma być łatwo? Było w naszym życiu wiele trudnych momentów. Mam czasem lęk o najbliższych, że coś się może zdarzyć złego... Ale żebym siedziała w kącie i nerwowo gryzła paznokcie? Nie. To nie ja”.
3 z 6
Anna Komorowska: „Poznaliśmy się na rajdzie w Puszczy Kampinoskiej. Bronek zafascynował mnie charakterem, postawą, ciepłem, odpowiedzialnością, dojrzałością, rzetelnością... Ludzie do niego lgną. Ma w sobie jakiś magnes”.
4 z 6
Anna Komorowska: „Jesteśmy konserwatywną rodziną, ale nie jest to konserwatyzm XIX-wieczny. Nasze dzieci nigdy nie mówiły do nas po imieniu, ale zawsze mogły o wszystko spytać, skrytykować, wszystko wiedzieć”.
5 z 6
Anna Komorowska: „Dom prowadziliśmy oszczędnie. Żyliśmy za tyle, ile mieliśmy, wakacje spędzaliśmy tak, jak mogliśmy – skromnie. Mąż na szczęście zawsze miał pracę. Pracował nawet w najtrudniejszych czasach, kiedy o pracę dla opozycjonistów było trudno”.
6 z 6
Anna Komorowska: „Pracowałam, mając piątkę dzieci. Jednak uznałam, że chcę zrezygnować. Dla dzieci. Nigdy z tego powodu nie czułam się gorsza. Wiele feministek uważa, że jeżeli kobieta nie pracuje zawodowo, jest drugiego gatunku. Nie przejmuję się tym”.