Guzik odpowiada na zarzuty Bosackiej: Bezpodstawne, przykre, krzywdzące
Szykuje się kolejna medialna wojna?
Jakiś czas temu informowaliśmy, że Katarzyna Bosacka zamierza pozwać do sądu producentów programu "Zdrowie na widelcu" za plagiatowanie jej pomysłów. Gwiazda TVN Style uważa, iż niektóre odcinki poradniku prowadzonego przez Annę Guzik w Polsat Cafe mają identyczny scenariusz, co jej program "Wiem co jem". Przypomnijmy: Bosacka pozwała do sądu program Guzik
W tym tygodniu na zarzuty Bosackiej odpowiedziała Formacja TV produkująca program z udziałem Guzik. Firma wydała oficjalne oświadczenie, w którym nie przyznaje się do plagiatu.
- W związku z publicznymi wypowiedziami Pani Katarzyny Bosackiej, zarzucającej spółce Formacja TV naruszenie Jej praw autorskich wskutek produkowania audycji "Zdrowie na widelcu", oświadczam, że stawiane nam zarzuty są bezpodstawne i naruszają dobra osobiste naszej firmy (...) Zarzuty Pani K. Bosackiej są nie tylko bezpodstawne, ale po prostu przykre i krzywdzące, zważywszy że wspólnie przez 3 sezony produkowaliśmy "Wiem, co jem", łącząc Jej zaangażowanie z naszym doświadczeniem w produkcji programów o tematyce żywieniowej i umiejętnościami stricte realizacyjnymi, a teraz dowiadujemy się, że jedynie Jej przysługuje prawo do tworzenia tego rodzaju programów - czytamy w oświadczeniu
Czyżby w świecie telewizji zapowiadała się kolejna wojna? Kanały tematyczne cieszą się coraz większą popularnością wśród telewidzów. Dlatego twórcy programów mają trudne zadanie, aby stale wymyślać coś nowego i zaskakiwać widownie. Ciekawe czy Katarzyna Bosacka ustosunkuje się do słów byłych współpracowników.