Już w najbliższy piątek na antenie Polsatu pojawi się najbardziej wyczekiwany program tej wiosny - "Taniec z Gwiazdami". Po niespełna dwóch latach wraca do telewizji z odświeżoną formułą, zasadami i oprawą graficzną. Pojawią się nowi jurorzy, uczestnicy, a także prowadzący. Jedną z nich jest Anna Głogowska, partnerka Piotra Gąsowskiego, który przez lata prowadził show w konkurencyjnej stacji. Nowa gospodyni zdradziła nam, jak aktor odebrał jej decyzję o podjęciu się dokładnie tej samej roli.

Reklama

Zobacz: Jest już oficjalny spot Tańca z gwiazdami w Polsacie!

Dla Anny Głogowskiej będzie to pierwszy raz kiedy pojawi się w programie nie jako tancerka, ale jako prezenterka. Celebrytka świadomie podjęła taką a nie inną decyzję:

Powiem szczerze: był taki moment, gdzie poważnie się wahałam co zrobić. Produkcja zadała mi pytanie, co wolałabym robić w tym programie. I tak się poskładało, że wybrałam rodzinę i ten czas, który mogę jej poświęcić teraz, Julce i Piotrowi, jest dla mnie straszny cenny. A przypomina mi się, jak patrzę na moich kolegów tancerzy, ile oni poświęcają temu programowi, to by mnie znowu w domu nie było. Ale gratuluję sobie tej decyzji. Mam 36 lat, wygrałam TzG, jestem spełniona, więcej nie dało się osiągnąć, a mogłoby być coraz gorzej - przekonuje Głogowska.

Gwiazda opowiedziała również, jak jej decyzje odebrał Piotr Gąsowski, który prowadził program przez kilka lat, a teraz została gospodarzem innego show Polsatu - "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Czy aktor był zazdrosny?

W ogóle nie był zazdrosny. Będzie prowadził inny program w tej samej stacji, innego dnia. Bardzo się z tego cieszę. On jest facetem od zadań specjalnych. W nowej roli super się realizuje. To będzie genialny program, byłam na dwóch nagraniach. Jemu byłoby ciężko i łyso występować w innej stacji w programie o podobnej tematyce. To byłoby nielojalne, nie na miejscu, nie komfortowe. Czułbym się dziwnie. Dobrze, że dyrekcja zadecydowała tak a nie inaczej - dodaje w rozmowie z nami tancerka.

Głogowska bardzo stresuję się nową rolą:

Zobacz także

Wszyscy przy zdrowych zmysłach denerwowaliby się. Mnie, tancerce, powierzono takie zadanie, o którym nigdy nie marzyłam. Nie miałam takich aspiracji. Nie pomaga to, że jestem tancerką. Nikogo nie będzie obchodziła moja opinia. Kogo to będzie interesowało co ja myślę? Nikogo! Ja muszę głośno i wyraźnie powiedzieć numer telefonu na gwiazdy, na którą widzowie mogą głosować - powiedziała gwiazda.

Jesteśmy pewni, że Głogowska doskonale poradzi sobie jak prowadząca, czekamy na efekty, pierwsze - już 7 marca.

Zobacz: Gwiazdy TzG integrowały się na imprezie. Kto z kim siedział, a kto kogo unikał?

Reklama

Gwiazdy "Tańca.." na ramówce Polsatu:

Reklama
Reklama
Reklama