
Anna Bardowska z "Rolnik szuka żony" zdecydowała się na dosyć odważny krok i wybrała się z dwójką małych dzieci w podróż do rodzinnego domu. Uczestniczka hitowego programu miała ostatnio dosyć intensywny czas związany z budową domu i postanowiła zrobić sobie małe wakacje i odwiedzić bliskich. Okazuje się, że podróż została dokładnie zaplanowana, a jak przebiegała? Zobaczcie, co Anna Bardowska powiedziała na Instastories na temat podróżowania z dwójką dzieci? Będzie wyjeżdżała częściej czy żałuje swojej decyzji?
Jak Anna Bardowska poradziła sobie z dwójką maluchów w aucie?
Na Instastories żona Grzegorza wyznała, że przed nią dwugodzinna podróż z dziećmi bo wybiera się do Kłodzka. Anna dodała, że samo spakowanie niezbędnych rzeczy dla dwójki małych dzieci było trudne i czasochłonne. Jak wiadomo Liwia nie ma jeszcze roku, dlatego rolniczka musiała zabrać też łóżeczko i wózek dla dziewczynki. Zanim podróż się zaczęła Anna Bardowska miała już dosyć:
Jedziemy do Kłodzka. Jadę z dwójką dzieci pierwszy raz w podróż. Już żałuję swojej decyzji. Już mam dosyć, bo spakowanie wszystkiego, łóżeczka, wózka było trudne. - wyznała Anna na Instastories.
Okazuje się jednak, że ostatecznie podróż przebiegła sprawnie i po kilku godzinach cała trójka była już na miejscu. Anna Bardowska umieściła kolejną relację na Instagramie, w której wyznała, że bezpiecznie dotarli i wnuki mogą bawić się z babcią.
Zobacz także: Ania z "Rolnik szuka żony" wyznała prawdę o hejcie po programie. Wie, że niektórych dotyka on mocniej. Chodziło o Jakuba?
Anna postanowiła z dziećmi odwiedzić rodzinny dom.
Do tej pory Anna Bardowska podróżowała razem z Grzegorzem.