Dzisiaj pokazywaliśmy wam zdjęcia Anny Bałon, która wyraźnie mocno przytyła (zobacz). Celebrytka znana dotychczas z idealnej sylwetki, tłumaczyła dodatkowe kilgoramy kontuzją i brakiem zleceń w świecie mody. Temat okazał się na tyle ciekawy, że producenci "Dzień Dobry TVN" zaprosili "modelkę" do studia. Uczestniczyła w dykusji jako "ta grubsza", w towarzystwie finalistki 3. edycji "X-Factor", która schudła 35 kilogramów na potrzeby programu.

Reklama

Zobacz: Schudła 35 kilo i wróciła do "X-Factor"

- Trochę mi przybyło ciało, bo skręciłam nogę. Miałam nogę w gipsie, chodziłam na rehabilitację przez półtora miesiąca i nie mogłam chodzić na fitnesy. Mam nadzieję, że niedługo lekarz pozwoli mi ćwiczyć. Nie było czasu na regularne posiłki ani na taką ilość ćwiczeń, żyłam 24 godziny w gonitwie. Zmieniłam styl życia na normalny to wiadomo, że mi przybyło ciała. - tłumaczyła Bałon.

Najwyraźniej Annę dopadł znienawidzony przez kobiety efekt jojo. Czy to oznacza, że jej kariera w modelingu została pogrzebana? Będziemy się temu przyglądać. A póki co, zobaczcie jak prezentowała się w studio "Dzień Dobry TVN":

Reklama

Gwiazdy, które najwięcej przytyły w ostatnim roku:

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama