Reklama

Anna Bałon po zakończeniu programu "Top Model" nie realizowała się raczej jako modelka - bardziej odpowiadała jej rola celebrytki, a gdy mocno przytyła zupełnie porzuciła marzenia o karierze na wybiegu. Jesienią będzie się odchudzać w telewizji, za co wyśmiał ją Kuba Wojewódzki. Przypomnijmy: Kuba Wojewódzki nabija się z otyłości Ani Bałon

Reklama

Najwyraźniej jednak Ania nie przejęła się krytyką nowego kolegi z TVN-u, bo wystosowała specjalne oświadczenie do mediów, w którym zapewnia, że nie zamierza wchodzić z nim w polemikę. Celebrytka nic nie robi sobie z żartów na temat swojej wagi i ma nadzieję, że jej program będzie efektywnie promował zdrowy styl życia.

W nawiązaniu do komentarza Pana Kuby Wojewódzkiego, który ukazał się w tygodniku "Polityka", oraz w odniesieniu do pojawiających się cytatów w innych mediach, uprzejmie proszę wszystkie zainteresowane tym redakcje o zaniechanie prób stworzenia sztucznego konfliktu medialnego między nami. Bardzo cenię sobie dorobek Pana Wojewódzkiego i uważam, że jest naturalnym liderem opinii, któremu można wybaczyć drobną uszczypliwość. W związku z tym wszelka polemika z mojej strony jest bezzasadna, gdyż – jak sam słusznie zauważył – celem moich zmagań na antenie TVN będzie właśnie utrata wagi. W dzisiejszych czasach tak wiele mówi się o rosnącym problemie otyłości, dlatego cieszę się, że mogę aktywnie brać udział w promocji zdrowego stylu życia. Mam nadzieję, że Pan Kuba Wojewódzki również przyczyni się do popularyzacji takich idei. Jest to mój jedyny komentarz w tej sprawie. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam wszystkich do śledzenia moich poczynań na antenie TVN! - napisała w oficjalnym oświadczeniu Bałon.

Ania w ciągu 3 miesięcy chce zgubić około 18 kilogramów. Myślicie, że da radę?

Zobacz: Anna Bałon miała schudnąć, a przytyła jeszcze bardziej

Reklama

Zdjęcia jeszcze szczupłej Ani Bałon z wieczoru panieńskiego:

Reklama
Reklama
Reklama