Anja Rubik przyzwyczaiła nas do tego, że jest ozdobą każdej imprezy na której się pojawi. Światowej sławy modelka stawia na kreacje projektantów z najwyższej półki, ale nie zapomina także o debiutantach. Z niektórymi z nich ma nawet okazję współpracować podczas realizacji programu "Project Runway" w którym jest jurorką. Gwiazda zaskoczyła wszystkich zakładając na siebie spódnicę projektu jednego z uczestników, Macieja Sieradzkiego. Przypomnijmy: Anja Rubik wybrała swojego faworyta "Project Runway"?

Reklama

Rubik swoją obecnością uświetniła ostatnio Tribeca Film Festival odbywający się w Nowym Jorku, gdzie prezentowane są starannie wyselekcjonowane pozycje filmowe, które często nie są dostępne dla szerokiej publiczności w komercyjnych kinach. Na przyjęcie Chanel, które łączy się z festiwalem, gwiazdy wybierały głównie kreacje właśnie od Chanel. Anja zdecydowała się jednak na czarną sukienkę z frędzlami od the Row, czyli sióstr Olsen. Za taki strój trzeba zapłacić 4390 dolarów, czyli ponad 13 tysięcy złotych.

Kreacja nie należy do tak efektownych, jak te, do których przyzwyczaiła nas modelka, ale trzeba przyznać, że i w posępnej czerni Anja wyglądała nieźle. Warto było za nią tyle zapłacić?

Zobacz: Anja Rubik nie chce już być modelką?

Zobacz także

Reklama

Zachwycająca Rubik w nowej kampanii:

Reklama
Reklama
Reklama