Andrzej Rosiewicz trafił do szpitala. Jest po poważnej operacji
Znany wokalista i satyryk Andrzej Rosiewicz niedawno przeszedł wielogodzinną, poważną operację. Artysta opowiedział, jak się czuje. Zamierza kontynuować karierę?
1 czerwca Andrzej Rosiewicz będzie świętował okrągłe, 80. urodziny. Mimo zaawansowanego wieku artysta pozostaje w dobrej formie i cały czas występuje na estradzie. Dlatego wiadomość o jego operacji zaniepokoiła fanów. Okazało się, że satyryk wylądował w warszawskim szpitalu MSWiA na Wołoskiej. Tam przeszedł wielogodzinny zabieg. W rozmowie z mediami Rosiewicz opowiedział, jak wyglądał pobyt w klinice i jak się obecnie czuje. Zamierza jeszcze występować przed publicznością?
Andrzej Rosiewicz już po operacji. Opowiedział, jak się czuje
Niedawno Andrzej Rosiewicz trafił do warszawskiej kliniki. Do szpitala zawiozła go żona, który cały czas wspierała artystę w niełatwym momencie. Czekała kilka godzin na szpitalnym korytarzu, aż długa operacja dobiegnie końca. Na szczęście satyryk ciągle zachowywał pogodę ducha. Co więcej, nie zamierza kończyć kariery po wymianie biodra, co potwierdził w rozmowie z serwisem ShowNews.
Krótko mówiąc, zamontowali mi szwajcarską panewkę, wartą 27 tys. zł. Nazywam ją klamką, która otwiera mi drogę do kolejnych popisów na scenie, ale już w lepszej formie
Jadąc w windzie, na leżąco, poprosiłem jedną panią o uśmiech dla pacjenta i nie było problemu. Ja jestem w pracy całe życie, a żarty są najlepszym lekarstwem
79-letni artysta opuścił już szpital i dochodzi do siebie w domu. Przyznał, że wracał z kliniki w bardzo dobrym nastroju. Pozwolił sobie nawet na żarty z pielęgniarzami. Rosiewicz dodał, że mógł liczyć na odpowiednią opiekę służby zdrowia.
W 20 minut, na sygnale, byliśmy na miejscu. Potem ostrożnie przetransportowali mnie do sypialni i ładnie się pożegnali. Całkiem sympatyczni ludzie
Czuję, że mam już formę olimpijską
Andrzej Rosiewicz nadal występuje
Urodzony 1 czerwca 1944 roku Andrzej Rosiewicz to ceniony wokalista i satyryk, którego szersza publiczność kojarzy przede wszystkim z takich utworów jak „Chłopcy radarowcy”, „Najwięcej witaminy”, „40 lat minęło…” oraz „Czy czuje pani cha-chę”. W latach 80. jego twórczość była mocno utożsamiana z działalnością „Solidarności”. W okresie stanu wojennego uznawano ją również za głos antykomunistycznej opozycji.
Rosiewicz nadal występuje na estradzie. Wciąż wykonuje piosenki, w których wbija szpilki politykom i w satyryczny sposób komentuje bieżące wydarzenia społeczno-polityczne.
Życzymy Andrzejowi Rosiewiczowi szybkiego powrotu do zdrowia. Nie jest jedyną legendą, o którą drżą Polacy. Niedawno przekazaliśmy nowe informacje o tym, jak czuje się Irena Santor. Wokalistka również przeszła w tym roku operację.
Zobacz także: Dawno niewidziana Irena Santor pokazała się publicznie. 89-letnia gwiazda jest po operacji