Racewicz: "Zaskoczył mnie Pan, Panie Prezydencie" Andrzej Duda wzruszył ją pięknym gestem! Zobacz, co zrobił
Racewicz: "Zaskoczył mnie Pan, Panie Prezydencie" Andrzej Duda wzruszył ją pięknym gestem! Zobacz, co zrobił
1 z 5
Piękny gest Andrzeja Dudy! Prezydent w sobotę zaskoczył wszystkich i pojawił się w Parku Skaryszewskim w Warszawie, gdzie odbywał się bieg "Urodziny Janosika". Duda wziął udział w biegu, który co roku organizowany jest przez bliskich Pawła Janeczka, oficera BOR, który zginął w katastrofie smoleńskiej.
W biegu co roku biorą udział policjanci i BOR-owcy. Tym razem z numerem "1" pobiegł również Andrzej Duda. Relacja z tego wydarzenia pojawiła się na profilu prezydenta na Twitterze.
„Na pięciokilometrowej trasie w Parku Skaryszewskim rywalizowali m.in. funkcjonariusze Policji, Służby Ochrony Państwa i Straży Granicznej. W tym roku na starcie stanął Prezydent Andrzej Duda, który uczcił w ten sposób pamięć tragicznie zmarłego funkcjonariusza.
Ponieważ Paweł Janeczek był stałym uczestnikiem Maratonów Warszawskich, jego bliscy i przyjaciele - aby oddać hołd koledze – co roku organizują bieg „Urodziny Janosika”. Dzień jego urodzin przypada 16 kwietnia" - czytamy w oficjalnym komunikacie na stronie prezydent.pl.
Paweł Janeczek był mężem Joanny Racewicz. Co dziennikarka napisała na temat tego, że prezydent wziął udział w biegu ku pamięci jej męża?
Zobacz: Mąż Joanny Racewicz zginął w katastrofie smoleńskiej: "Rodziny dzielone są na lepsze i gorsze"
2 z 5
Bieg obserwowali żona Janeczka - Joanna Racewicz oraz ich syn Igor. Po wydarzeniu, dziennikarka dodała bardzo szczery wpis na Instagramie.
"Bieg Janosika, jak co roku. Tuż po rocznicy śmierci, krótko przed urodzinami. Na starcie z numerem „1” Prezydent Andrzej Duda. Zaskoczył mnie Pan, Panie Prezydencie. Tym, że Pan był, pobiegł, a po wszystkim tak ciepło mówił o Pawle i cierpliwie pozował do zdjęć. Mówię, jako żona, nie jako dziennikarka: od dziś wiem, że wśród polityków, których znam i którzy obojętnie mijali mnie i mojego Syna na Powązkach - jest Pan być może jedynym człowiekiem, któremu naprawdę chodzi o pamięć. Pamięć o Kapitanie Janosiku z BORu, który kochał życie, swoją pracę i wcale nie miał być na pokładzie tego koszmarnego samolotu - napisała Racewicz.
3 z 5
Na mecie prezydent Andrzej Duda przywitał się z synem Pawła Janeczka i Joanny Racewicz, Igorem. Tak to spotkanie opisała Joanna Racewicz:
Obraz wart więcej... Dziękuję. PS. To nie jest post polityczny, nie oceniam prezydentury Andrzeja Dudy, tylko piękny, ludzki gest. Widziałam to z bliska i zapewniam Państwa, że było prawdziwe. Nie dla kamer - napisała Racewicz.
4 z 5
Andrzej Duda pobiegł dla "Janosika".
5 z 5
Paweł Janeczek był szefem ochrony śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Zginął w katastrofie smoleńskiej.